Tłum zaatakował podróżujących misjonarzy. Interwencja policji zakończyła się zatrzymaniem trzech wyznawców Mahometa.
Muzułmanie zaatakowali wczoraj grupę amerykańskich misjonarzy. Trzech z nich zostało rannych. Agencje donoszą, że ofiarami agresji padli prezbiterianie, przygotowujący budowę kościoła, szkoły i przychodni.
Oficjalnie, konstytucja Bangladeszu gwarantuje wolność sumienia i religii, przyznając jednak dominującą rolę islamowi, wyznawanemu przez blisko 90 procent społeczeństwa. W ciągu ostatnich lat przedstawiciele innych grup religijnych bywali ofiarami przemocy. Silne emocje wywołuje działalność chrześcijańskich misjonarzy, oskarżanych o uprawianie prozelityzmu.
Źródło: Radio Watykańskie
mat