16 czerwca 2021

Bangladesz: muzułmanie śmiertelnie pobili chrześcijanina z powodu gry video. „Niewielkie możliwości uzyskania sprawiedliwości”

(Unsplash:Winston Chen)

Grupa 11 muzułmańskich uczniów ciężko pobiła swego kolegę – chrześcijanina Joya Haldara – uczęszczającego do kolegium katolickiego w mieście Savar w stołecznym dystrykcie Dhaki. W następstwie odniesionych ran po 22 dniach od pobicia chłopiec zmarł. Bezpośrednią przyczyną całego zajścia był spór po obejrzeniu komputerowej gry wideo PUBG, bardzo popularnej wśród miejscowej młodzieży.

Do zdarzenia doszło 16 maja na placu w miejscowości Palu na terenie parafii protestanckiej Dharanda. Według świadków 11 młodych muzułmanów, niezadowolonych z wypowiedzi swego kolegi na temat gry, zaczęło dzwonić do niego telefonicznie, grożąc mu śmiercią, po czym wynajęli mały domek w pobliżu jego mieszkania. W dniu, w którym zaplanowali napaść na niego, otoczyli go, gdy przebywał w towarzystwie trzech przyjaciół i zaczęli ich bić laskami i kijami. Największe rany – w głowę i cały tułów – odniósł właśnie 18-letni Joy, którego napastnicy pozostawili nieprzytomnego na placu, a sami szybko uciekli kilkoma skuterami. Chłopiec wkrótce trafił w stanie bardzo ciężkim do szpitala i tam zmarł po 22 dniach – 6 czerwca.

Policja ustaliła tożsamość 9 napastników i poszukuje pozostałych sprawców brutalnej zbrodni.

Wesprzyj nas już teraz!

Ojciec ofiary jest drwalem, a cała rodzina należy do wspólnoty prezbiteriańskiej Salom w Savarze. Są to ludzie biedni, nie mogący liczyć na żadną pomoc i poświęcili wiele wysiłku, aby odnaleźć zwłoki swego syna i pochować go po chrześcijańsku.

Usłyszeliśmy hałasy, ale napastnicy uciekli w pośpiechu na skuterach. Zobaczyliśmy w ich rękach trzech innych rannych chrześcijan, ale w najgorszym stanie był Joy Haldar z głębokimi ranami na twarzy, wskutek których stracił przytomność – powiedział włoskiej agencji misyjnej AsiaNews jeden ze świadków zdarzenia, aptekarz Binor Baroi. Jest on członkiem tej samej wspólnoty protestanckiej, do której należą Haldarowie i szybko przewiózł ofiarę do szpitala. Zbierał później wraz z innymi współwyznawcami środki na przedłużający się pobyt chłopca w szpitalu. – Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym, co się stało, a tym bardziej powodem ataku, wywołanym przez PUBG – dodał farmaceuta.

Matka Joya – Protiva Haldar – domaga się ukarania winnych tak okrutnej zbrodni. – Chciał uzyskać wyższe wykształcenie, był nadzieją całej rodziny żyjącej w trudnych warunkach. Mógł wyrwać nas z biedy, ale niektórzy muzułmanie mi go zamordowali. Chcę przykładnej kary dla nich! – powiedziała agencji wstrząśnięta kobieta.

12 czerwca kilkoro członków Stowarzyszenia Chrześcijan Bangladeszu wyrazili w imieniu organizacji współczucie rodzicom ofiary. Na przyszły tydzień zaplanowano marsz modlitewny i protestacyjny dla Haldara; udział w nim zapowiedzieli także przedstawiciele społeczności katolickiej ze szkoły, do której chodził Joy i inni miejscowi przywódcy religijni. Brat zamordowanego Uzzal Haldar złożył już doniesienie na policję, ale sześciu oskarżonych zostało już zwolnionych z aresztu za kaucją i istnieje duże prawdopodobieństwo, że pozostaną oni bezkarni. – Jako chrześcijanie mamy bardzo niewielkie możliwości uzyskania bezpieczeństwa i sprawiedliwości – oświadczył Uzzal.

KAI

MWł

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram