Choć polska gospodarka, „zasilona” dodrukiem pieniądza była odporna na liczne szoki globalne i szybciej wyszła z kowidowej recesji, to w ocenie ekspertów Banku Światowego, w 2023 r. jej rozwój silnie spowolni do poziomu poniżej jednego procenta. Jako jeden z głównych czynników kryzysu wskazali szalejącą inflację.
Jak wskazali ekonomiści Banku Światowego, polska gospodarka była odporna na liczne szoki globalne i odbiła szybciej niż oczekiwano po recesji z 2020 r., pomimo wojny na Ukrainie, kryzysu energetycznego i ostrzejszej polityki pieniężnej na świecie. Mimo to spodziewają się, że polska gospodarka silnie spowolni do poziomu poniżej jednego procenta w 2023 r. z powodu dużo słabszego wzrostu w strefie euro.
„Oznacza to spadek o 1,9 pkt. proc. w stosunku do prognozy z czerwca 2022 r.” – wskazali ekonomiści.
Wesprzyj nas już teraz!
W ich opinii, słabsze prognozy wzrostu wynikają również z silnego spowolnienia popytu wewnętrznego, wywołanego podwyższoną inflacją, która osłabia siłę nabywczą. Zwrócili również uwagę na fakt, że na prognozy wpływa również efekt odłożonego w czasie, z powodu pandemii COVID, popytu.
„Opóźniony efekt zacieśnienia polityki monetarnej, niższy popyt ze strony największych partnerów handlowych oraz słabe nastroje związane z wojną na Ukrainie będą również szkodzić wzrostowi w tym roku” – ocenili. Dodano, że Krajowy Plan Odbudowy może wspierać inwestycje publiczne, ale opóźnienia w pozyskiwaniu środków unijnych osłabiają perspektywy wzrostu.
Zdaniem ekspertów, światowy wzrost gospodarczy może spowolnić w 2023 r. do 1,7 proc., wobec oczekiwanych 3 proc. sześć miesięcy temu. Zwrócili uwagę, że światowa gospodarka zwalnia z powodu podwyższonej inflacji, wyższych stóp procentowych, mniejszych inwestycji oraz gospodarczych skutków napaści Rosji na Ukrainę.
W ich opinii, wystarczy jeden czynnik, jak np. wyższa od oczekiwań inflacja, gwałtowne podwyżki stóp procentowych, powrót pandemii COVID-19 czy eskalacja napięć geopolitycznych, by światowa gospodarka popadła w recesję. Jak zaznaczyli, byłby to pierwszy od ponad 80 lat przypadek dwóch globalnych recesji w ciągu dekady.
Bank Światowy przewiduje, że tempo wzrostu światowej gospodarki wyniesie 1,7 proc. w 2023 r. i 2,7 proc. w 2024 r.
PAP
oprac. PR