Bank Światowy zamierza do 2030 r. wyeliminować skrajne ubóstwo na świecie. Wolę taką wyraził szef Banku Jim Jong Kim podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Waszyngtonie. – Ustaliliśmy datę osiągniecia tego celu. Dzięki zaangażowaniu, współpracy i wizji przywódców z całego świata, wierzymy, że uda się to uczynić – przekonywał Jong Kim.
Zgodnie z definicją banku ze „skrajnym ubóstwem” mamy do czynienia wtedy, kiedy dana osoba musi przeżyć za mniej niż 1,25 dol. na dzień.
Wesprzyj nas już teraz!
Szacuje się, że na świecie taką kwotą dysponuje ponad 1 mld 200 tys. osób. Są to przede wszystkim mieszkańcy subsaharyjskiej Afryki. Stanowią oni aż jedną trzecią grupy najbiedniejszych osób na świecie.
Christine Lagarde, dyrektor zarządzający w Międzynarodowym Funduszu Walutowym zapowiedział uruchomienie dogodnych kredytów dla krajów o niskim dochodzie, aby pobudzić wzrost gospodarczy. Wzrost gospodarczy ma przyczynić się do polepszenia stanu edukacji i opieki zdrowotnej.
Przywódcy MFW i Banku Światowego spotkali się na dwudniowej konferencji z udziałem szefów instytucji finansowych z 20 krajów najbardziej rozwiniętych i szybko rozwijających się. Obok przedstawicieli z USA, Japonii i Niemczech znaleźli się m.in. szefowie instytucji finansowych z Chin, Brazylii i Indii.
Źródło: The Daily Telegraph, AS.