Instytut Dzieł Religijnych (IOR), zwany popularnie „bankiem watykańskim” nie zostanie zamknięty, lecz zreformowany – twierdzi w wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” kard. George Pell. Metropolita Syndey należy do grupy ośmiu kardynałów, którzy mają doradzać papieżowi Franciszkowi w sprawach reformy Kurii Rzymskiej. Jest on przekonany, że Watykan staje w obliczu poważnej reformy, która przede wszystkim dotykać musi ludzi.
Zdaniem kard. Pella szefowie poszczególnych dykasterii muszą być ludźmi łączącymi kompetencję ze zdolnościami. Następnie istotną kwestią są zmiany strukturalne, ewentualne łączenie niektórych dykasterii. Najważniejsi są jednak ludzie, gdyż wykonywana przez nich praca, często w samotności, nie jest łatwa. Metropolita Sydney jest przekonany, że większość z osób obecnie pracujących w Kurii Rzymskiej to ludzie uczciwi, rzetelnie wykonujący swoje obowiązki. Potrzebne jest też większe umiędzynarodowienie centralnych urzędów Kościoła, odzwierciedlające jego powszechność. – Cały Kościół powinien być reprezentowany w Watykanie – twierdzi kard. Pell.
Wesprzyj nas już teraz!
Pytany o pojawiające się propozycje ustanowienia urzędu moderatora Kurii Rzymskiej australijski purpurat zastanawia się, czy była by to funkcja odrębna od substytuta w Sekretariacie Stanu, gdyż w jego przekonaniu reforma nie ma oznaczać zwiększenia biurokracji. Natomiast jeśli idzie o grupę ośmiu kardynałów metropolita Syndey wskazuje, że jest to bez wątpienia narzędzie służące pogłębieniu kolegialności, która jest realizowana w ścisłej więzi z prymatem Piotrowym. Można ją porównać do Rady Generalnej Jezuitów, która doradza przełożonemu, przedstawia możliwe rozwiązania problemów, ale jej członkowie pozostawiają ostatnie słowo generałowi, który podejmuje decyzję.
Kard. Pell jest też przekonany, że pewne zmiany dotyczyć też będą funkcjonowania Synodu Biskupów. Natomiast podsumowując pierwsze sto dni pontyfikatu papieża Franciszka wskazuje na dominację podejścia duszpasterskiego nad teologicznym a także wrażliwość Ojca Świętego na nierówności społeczne.
KAI
mat