„Od 1 listopada zablokowanych zostało 28 rachunków Księży Sercanów (…) przez bank BNP Paribas” – ujawnił mecenas Krzysztof Wąsowski na antenie Telewizji wPolsce24. Obrońca ks. Michała Olszewskiego „nie ma pojęcia” na jakiej podstawie bank prowadzi swoje działania.
Mec. Wąsowski wyjaśnia, że księża sercanie posiadają wiele domów i kilkadziesiąt różnych instytucji, które korzystają z różnych rachunków bankowych. Natomiast w sprawie 28 rachunków w BNP Paribas „nie mogą dowiedzieć się, co się stało”.
– Podejrzewamy, że ma to związek z działaniami prokuratury. Podejrzewamy, że to ma związek jakiś z tą słynną kaucją, gdzie prokuratura powiedziała, że będzie sprawdzać pieniądze – ocenił Wąsowski.
Wesprzyj nas już teraz!
Obrońca kapłana wyjaśnia natomiast, że kaucja za ks. Olszewskiego została wypłacona z rachunku banku PEKAO S.A. – Więc co robi BNP Paribas, to my naprawdę nie wiemy. Rzecz polega na tym, że sercanie nie dostali żadnych informacji od banku, dlaczego im blokuje te konta. Zostało zablokowanych 18 przelewów, także przelewów wewnętrznych i nikt nie wie dlaczego. Zaczynamy interwencję – poinformował.
– Ja nie wierzę w to, że to jakaś pomyłka banku albo że przerwa techniczna trwa od listopada. To jest po prostu szokujące i będziemy chcieli wyciągać od tego banku konsekwencje – dodał Wąsowski. Jak ujawnił, nawet opiekun rachunku księży sercanów w BNP Paribas nie posiada informacji od centrali dlaczego bank zablokował fundusze.
Źródło: wpolityce.pl
PR
