Sekretarz prasowy Białego Domu, Josh Earnest, zapowiedział, że prezydent Barack Obama podejmie „konieczne” kroki, by zapobiec dziennikarskim prowokacjom mogącym sprowokować ataki dżihadystów. Dzięki demokratom Pierwsza Poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych nabierze nowego znaczenia. Amerykańscy dziennikarze dżihadu więcej nie skrytykują.
Sekretarz prasowy Josh Earnest zapowiedział, że prezydent Barack Obama nie będzie „nieśmiały”, jeśli chodzi o „zaprezentowanie stanowiska” bądź podjęcie odpowiednich „kroków”, mających na celu ochronę amerykańskich obywateli przed nieodpowiedzialnymi dziennikarzami. To dziennikarze prowokować mają ataki dżihadystów na amerykańskich żołnierzy stacjonujących poza granicami kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
Po raz pierwszy demokraci wezwali do ograniczenia swobód wynikających z Pierwszej Poprawki już w roku 2012. W 2013 roku przedstawiciele władz federalnych zapowiedzieli, że negatywne komentarze pod adresem islamu mogą być karane. W ten sposób Kenneth L. Moore – szef jednego z oddziałów FBI – chciał walczyć z „islamofobią”.
Polityczna poprawność najprawdopodobniej osiągnie w Stanach Zjednoczonych nowy, nieznany dotąd poziom.
Źródło: dailycaller.com
mat