W trakcie rozmowy telefonicznej Barack Obama porozumiał się z Angelą Merkel. W jakiejż to sprawie? Ogólnoeuropejskiego rozwiązania problemu imigracyjnego, w którym każde z państw członkowskich UE przyjmie „sprawiedliwą” kwotę uchodźców. Obama wysłał ostrzeżenie wobec Węgier, Słowacji i Rumunii.
Oficjalny komunikat w tej sprawie wydał Biały Dom. W ten sposób administracja demokratów reaguje na unijną dyskusję o kwotach imigranckich. Obama i Merkel mieli rozmawiać także o usunięciu przyczyn emigracji z krajów Bliskiego Wschodu i „politycznej zmianie, która zjednoczy wszystkich Syryjczyków”.
Wesprzyj nas już teraz!
Najgłośniej wybrzmiało jednak wezwanie europejskich państw do przyjęcia „sprawiedliwych” kwot imigrantów. Naciski ze strony Obamy mogą spotkać się z prostą odpowiedzią: to Amerykanie odpowiadają za destabilizację Bliskiego Wschodu, nie zamierzają też uczestniczyć w rozwiązaniu imigracyjnego kryzysu.
Do końca września bieżącego roku Amerykanie przyjmą ok. 70 tysięcy uchodźców z całego świata, ale administracja opieszale rozpatruje wnioski składane przez Syryjczyków. Waszyngton zapowiedział, że w przyszłym roku przyjmie ok. 10 tysięcy azylantów. Tymczasem Niemcy spodziewają się, że w tym roku liczba imigrantów z Bliskiego Wschodu chcących żyć w ich kraju sięgnie miliona.
źródło: dw.com, 9news.com.au
mat