8 sierpnia 2022

Barbara Kurdej-Szatan twierdzi, że to ona jest ofiarą hejtu i ataków, a nie żołnierze, których nazwała mordercami

(fot. prtscr/ youtube/ Zbigniew Hołdys)

Podczas muzycznego festiwalu Pol’and’Rock doszło do konfrontacji znanej aktorki Barbary Kurdej-Szatan z żołnierzem Wojska Polskiego. Mundurowy nawiązał do zeszłorocznego wpisu celebrytki w mediach społecznościowych, w którym niezwykle wulgarnie skomentowała ona działania Straży Granicznej i innych przedstawicieli służb mundurowych, nazywając ich m. in. mordercami. Po wymianie zdań aktorka rozpłakała się na oczach publiczności.

W ramach tegorocznego spotkania z celebrytami na festiwalu Pol‘and’Rock, organizowanym przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka, przed uczestnikami wystąpiła Barbara Kurdej-Szatan, której uczestnicy wydarzenia mogli zadawać pytania. Z możliwości tej skorzystał żołnierz Wojska Polskiego. – Ja też jestem żołnierzem. Kiedy my tam rano biegamy, ty śpisz, albo pijesz kawę. Kiedy my w nocy tam biegamy z tymi uchodźcami, ty jesteś w knajpie. Moje pytanie jest krótkie? Dlaczego tak? – pytał wojskowy, nawiązując do wulgarnego ataku celebrytki na funkcjonariuszy.

Początkowo Barbara Kurdej-Szatan udawała, że nie rozumie pytania. – Dlaczego nie jestem żołnierzem? – dopytywała, co wzbudziło rechot wśród uczestników festiwalu. Ostatecznie jednak odpowiedziała powołując się na tzw. prawo europejskie. Jej zdaniem w oparciu o jego zasady funkcjonariusze strzegący granic przed bliskowschodnimi migrantami mogli nie stosować się do poleceń przełożonych i pozwolić cudzoziemcom, którzy przekroczyli granicę nielegalnie, pozostać na terenie Rzeczpospolitej.

Wesprzyj nas już teraz!

– W prawie europejskim jest zapisane, że zadań niezgodnych z prawem żołnierz nie musi wykonywać, bo są niezgodne z prawem. Ja straciłam swoją pracę, niejedną, za to co powiedziałam. Rozumiem, że oni boją się o swoją pracę, ale… nie wiem, no. Takie jest prawo, nie muszą wykonywać zadania, które są niezgodne z prawem, a pushbacki są nielegalne – odparła aktorka.

Rozemocjonowana celebrytka rozpłakała się, a zadający jej pytanie mężczyzna zrezygnował z dalszej rozmowy.

Aktorka przypomniała podczas spotkania, że „za wulgarność przeprosiła”, skarżą się jednocześnie, że „we wszystkich serwisach, nie było mówione, z jakiego powodu tak zareagowała”. – To była manipulacja – zapewniała Kurdej-Szatan, skarżąc się na falę krytyki, która spadła na nią za wulgarny wpis.

Fala tej nagonki, tej nienawiści, tych gróźb, życzenia śmierci były dla mnie szokujące. To był atak państwowy. Byłam przerażona – tłumaczyła.

 

Źródło: 

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(13)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram