Abyśmy mogli przekazywać młodym ludziom to, co jest wartościowe, na czym powinni się wzorować i to, co powinni znać jako osoby, które muszą przenosić polski kod kulturowy – tak Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty tłumaczy potrzebę zmian z szkolnym kanonie lektur.
Kurator udzieliła głosu redakcji „Aktualności dnia” Radia Maryja. Odniosła się między innymi do faktu, że prace nad nowym zestawem włączył się Instytut Pamięci Narodowej.
Wesprzyj nas już teraz!
– Brakowało nam najbliższych, najważniejszych informacji, które w sposób zasadniczy kształtują nasz stosunek do naszej rzeczywistości i które kształtują naszą tożsamość narodową, co jest dla nas szalenie istotne. To tak jak z nauczaniem historii, gdzie do tej pory przeważnie brakowało czasu na nauczanie historii najnowszej. To wszystko ma się zmienić – powiedziała.
Pani kurator zaznaczyła, iż modyfikacje w spisie na razie nie będą rewolucyjne.
– To nie jest jakaś ogromna zmiana. To jest pewne przygotowanie się do właściwego kanonu lektur, ale zmiany, jakie w tej chwili są prowadzone, proponowane, bo dalej jest to projekt konsultacji, dotyczą spisu lektur dodatkowych, czyli uzupełniających. Jeżeli w tym spisie pojawiają się takie lektury jak chociażby „Raport Pileckiego” czy notatki „Zapisków więziennych” Prymasa Tysiąclecia ks. kard. Stefana Wyszyńskiego czy książki pani Kossak-Szczuckiej, to chyba bardzo dobrze. To jest to, co dla uczniów będzie miało bardzo duże znaczenie w kształtowaniu spojrzenia na siebie, na swoje miejsce w naszej rzeczywistości – oceniła.
W opinii Barbary Nowak zmieniony powinien być jednak cały kanon lektur obowiązkowych „tak, abyśmy mogli przekazywać młodym ludziom to, co jest wartościowe, na czym powinni się wzorować i to, co powinni znać jako osoby, które muszą przenosić polski kod kulturowy”.
– To musi być naprawdę solidnie przygotowane i dopiero wtedy wprowadzone. Powiedziałabym, że w ogóle jesteśmy chyba w tej chwili na takim etapie, kiedy musimy popatrzeć – zwłaszcza po okresie pandemii – jeszcze raz na szkołę, na to, że pewne zmiany w szkole powinny zafunkcjonować. Myślę, że w dużej mierze ten stracony czas dla młodych ludzi, przede wszystkim spowodowany ograniczeniem, izolacją, tym, że nie mogli oglądać świata wokół siebie, powinien być w tej chwili jakoś naprawiany, chociażby przez nowe ukształtowanie programu wychowawczego – stwierdziła.
Barbara Nowak wskazała na potrzebę stworzenia również stworzenia planu obowiązkowych wycieczek do miejsc najistotniejszych z punktu widzenia polskiej historii i kultury.
Źródło: RadioMaryja.pl
RoM