Platforma Obywatelska chce zakazać prywatnego używania fajerwerków, rzekomo w imię ochrony dobra zwierząt. Posłowie partii apelują o przyśpieszenie prac nad ich propozycją.
W lipcu 2021 r. klub Koalicji Obywatelskiej złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy o materiałach wybuchowych, wprowadzający zakaz prywatnego używania „wyrobów pirotechnicznych widowiskowych klasy F2 oraz klasy F3”, czyli np. petard hukowych i fajerwerków. W myśl propozycji Fajerwerki będą mogły odpalane wyłącznie przez firmy profesjonalne czy samorządy.
Na czwartkowej konferencji w Sejmie posłowie KO Małgorzata Tracz i Krzysztof Piątkowski apelowali do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o przyspieszenie prac nad tym projektem. Piątkowski przypomniał, że złożony w ubiegłym roku w Sejmie przez KO dokument został skierowany w październiku ub. roku przez marszałek Elżbietę Witek do pierwszego czytania w komisji rolnictwa oraz komisji administracji i spraw wewnętrznych i od tego czasu jest „zamrożony”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Zwierzęta nie należą do partii politycznych, to nie jest sprawa polityczna, ten projekt powinien być dyskutowany w komisjach – przekonywał parlamentarzysta.
Piątkowski przypomniał, że za dwa miesiące Polacy będą witać Nowy Rok, jednak już wcześniej, mniej więcej od połowy grudnia, rozpocznie się – jak mówił – „barbarzyńska kanonada fajerwerków”, która potrwa prawdopodobnie do połowy lutego.
Poseł podkreślał, że przez petardy i fajerwerki cierpieć będą zarówno zwierzęta, jak i ludzie, m.in. chorzy na choroby autystyczne lub zespół stresu pourazowego. – Będą cierpieć po to, żeby inni mogli się przy tym bawić – podkreślił przedstawiciele opozycji.
Zaznaczył, że uchwalona 25 lat temu ustawa o ochronie zwierząt była sporym osiągnięciem, jednak zwracał uwagę, że należy ją zmieniać.
Piątkowski zaapelował również do wszystkich Polaków, aby podpisywali się pod listem do marszałek Sejmu i przewodniczących dwóch sejmowych komisji: rolnictwa i SWiA o przyspieszenie prac nad projektem.
Gdy projekt został w ub. roku złożony przez KO, szefowa Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt Katarzyna Piekarska (KO) mówiła, że chodzi o uniknięcie sytuacji, które „narażają zwierzęta na cierpienie, utratę zdrowia lub życia”. Zwracała uwagę, że petardy i fajerwerki straszą zwierzęta przede wszystkim w okolicach Sylwestra i wyrażała nadzieję, że przed Sylwestrem uda się tę nowelę uchwalić. Jednak tak się nie stało.
(PAP)/ oprac. FA