Sycylijskie Zgromadzenie Regionalne (ARS), uznawane za najstarszy parlament świata, przyjęło ustawę, która uderza w konstytucyjnie chronione prawo do sprzeciwu sumienia. Na Sycylii chce się wymusić na lekarzach mordowanie dzieci. O sprawie informuje włoski dziennik „La Nuova Bussola Quotidiana”.
We wtorek 27 maja ARS przegłosowało ustawę „Przepisy w sprawach zdrowia”, której art. 3 zakłada, że konkursy na stanowiska w regionalnych placówkach medycznych będą otwarte wyłącznie dla osób, które zgadzają się na zabijanie dzieci nienarodzonych.
Co więcej, jeśli pracownik zmieni zdanie już po zatrudnieniu, jego umowa może zostać rozwiązana.
Wesprzyj nas już teraz!
Ustawa została przegłosowana w tajnym głosowaniu: 27 głosów za, 21 przeciw, przy obecności 55 spośród 70 deputowanych. Co znaczące – Sycylią rządzi centroprawica, która ma wyraźną większość w ARS. Oznacza to, że część prawicowych posłów poparła ustawę forsowaną przez Partię Demokratyczną.
Autorem skandalicznego przepisu jest regionalny lewicowy deputowany Dario Safina, który określił go jako „zwycięstwo cywilizacji”. Jego zdaniem kobiety na Sycylii napotykały dotąd „mur sprzeciwu sumienia”. Tymczasem oficjalne dane Ministerstwa Zdrowia z 2022 roku pokazują, że mimo wysokiego odsetka lekarzy sprzeciwiających się zabijaniu dzieci (81,5% ginekologów, 62% anestezjologów), Sycylijki nie miały trudności w zamordowaniu własnego potomstwa: dokonano wówczas 4374 zabójstw dzieci nienarodzonych, a 47% szpitali zabiło przynajmniej jedno dziecko. Tylko 5,5% kobiet pojechało celem zamordowania własnego dziecka do innego regionu – to mniej niż średnia krajowa (6,9%).
„La Nuova Bussola Quotidiana” wskazuje, że mordercza ustawa narusza podstawowe wolności obywatelskie – w tym wolność sumienia i prawo do pracy. Sprzeciwiają się jej nie tylko organizacje pro-life, ale też prawnicy konstytucjonaliści. Jak zauważa Aldo Rocco Vitale z Centrum Studiów Livatino, nowy przepis jest sprzeczny z włoską konstytucją (art. 1, 2, 3, 4, 19, 21, 35, 36) oraz z ustawą 194/1978, która gwarantuje prawo do sprzeciwu sumienia bez konsekwencji zawodowych. Zbliżony zapis funkcjonował wcześniej w Lacjum pod rządami lewicowego gubernatora Nicoli Zingarettiego i również wywołał protesty.
Vitale proponuje dwa możliwe scenariusze obrony wolności sumienia: zaskarżenie ustawy przez rząd centralny, podobnie jak to miało miejsce w przypadku toskańskiej ustawy o wspomaganym samobójstwie, oraz unieważnienie przepisów przez sądy administracyjne Sycylii.
Krytycy wskazują, że pod przykrywką „walki o prawa kobiet” forsuje się ideologiczny projekt eliminujący z przestrzeni publicznej osoby, które chcą chronić życie od poczęcia. Ich zdaniem, jeśli państwo lub region odbiera wolność sumienia lekarzom, którzy nie chcą uczestniczyć w odbieraniu życia, to przekracza to w jaskrawy sposób granice demokratycznego ładu.
Jak zwraca uwagę „La Nuova Bussola Quotidiana”, Benedykt XVI przestrzegał, że odrzucenie prawa naturalnego prowadzi do relatywizmu i państwowego totalitaryzmu. W tym kontekście nowe sycylijskie prawo jawi się nie jako „postęp”, ale jako ostrzeżenie – przed społeczeństwem, które stawia ideologię ponad sumienie i życie.
Źródło: lanuovabq.it
Pach
