Dwóch profesorów prawa sprawdza na zalecenie konserwatywnego rządu Bawarii, czy możliwe okaże się zaskarżenie ustawy legalizującej w Niemczech tak zwane „małżeństwa” homoseksualne.
Bawarski rząd kierowany przez szefa CSU Horsta Seehofera chciałby zgłosić do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego ustawę Bundestagu legalizującą gejowskie związki „małżeńskie”. Na jego zlecenie widoki na powodzenie tej inicjatywy sprawdza teraz dwóch profesorów prawa. Ferdinand Wollenschläger z Augsburga bada, czy ustawa jest zgodna z niemiecką konstytucją; z kolei Dagmar Coester-Waltjen z Getyngi przygląda się sytuacji w odniesieniu do prawa międzynarodowego. Gdy oboje przygotują ekspertyzy, bawarski rząd zdecyduje o ewentualnym zaskarżeniu ustawy.
Wesprzyj nas już teraz!
Plany CSU wspiera monachijski arcybiskup, a zarazem przewodniczący niemieckiego episkopatu, kardynał Reinhard Marx. Kościół w Niemczech wielokrotnie wypowiadał się przeciwko ustawie, choć po jej uchwaleniu szczędząc nieco ostrej krytyki. Sam Marx nie zgadzał się na przykład ze stwierdzeniami polityków Alternatywy dla Niemiec, których zdaniem ustawa oznacza „katastrofę”. Według kardynała wobec istniejącego sporu o konstytucyjność ustawy byłoby dobrze, gdyby przyjrzał jej się Trybunał, „niezależnie od wyroku”.
Ustawę „otwierającą małżeństwo” dla homoseksualistów Bundestag przegłosował pod koniec czerwca. Poparli ją nie tylko deputowani lewicowi; „za” było 75 posłów formalnie konserwatywnej koalicji CDU/CSU. Kilka dni przed głosowaniem kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że nie będzie w tej sprawie obowiązywać dyscyplina partyjna. Prawo, podpisane już przez wywodzącego się z socjaldemokracji prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, wejdzie w życie 1 października. Rząd Bawarii nie podał żadnego terminu otrzymania ekspertyz ani ewentualnego zaskarżenia ustawy.
Pach
Źródła: merkur.de, katholisch.de