Zapytana o możliwość przeprowadzenia referendum w sprawie przyjmowania uchodźców, Beata Szydło stwierdziła, że obecnie trwa dyskusja na ten temat. Premier uważa, że choć temat nielegalnych imigrantów wzbudza sporo negatywnych emocji, to Polacy są od tego wolni.
Prezes Rady Ministrów w rozmowie z belgijskim dziennikiem „Le Soir” przyznała, że nie dostrzega w Polsce negatywnych emocji związanych z uchodźcami. – Odnotowuję je w państwach, gdzie jest problem z nielegalnymi migrantami, gdzie jest zaburzony porządek. W Polsce ta dyskusja przebiega spokojnie i nie wyobrażam sobie aby mogła ona doprowadzić do takich negatywnych zjawisk. Polacy nie są narodem, który łatwo popada w ksenofobiczne emocje – stwierdziła Beata Szydło.
Wesprzyj nas już teraz!
Premier zapytana o możliwość przeprowadzenia referendum w sprawie nielegalnych imigrantów nie wyraziła konkretnego stanowiska. – Czy samo referendum będzie, to dopiero trwa dyskusja. – powiedziała szefowa polskiego rządu. Dopytywana o prywatne odczucia w tej sprawie stwierdziła, że nie ma jeszcze wyrobionego zdania. Zastrzegła jednak, że w sprawie referendów jako takich zawsze jest ich zwolenniczką. – Jeśli jest to inicjatywa obywatelska, to obywatele mają do tego prawo – tłumaczyła w „Le Soir”.
Źródło: rmf24.pl
om