Jak dowiedział się portal PCh24.pl odpowiednie dokumenty związane z beatyfikacją kaznodziei narodu polskiego zostały przesłane do Stolicy Apostolskiej z prośbą o nihil obstat.
W rozmowie z naszym portalem wicepostulator procesu beatyfikacyjnego o. Krystian Biernacki potwierdził, że dokumenty dotyczące beatyfikacji ks. Piotra Skargi zyskały nihil obstat Episkopatu Polski i zostały wysłane do Kongregacji Stolicy Apostolskiej zajmującej się procesami beatyfikacyjnymi. Będą tam oczekiwać na dalsze procedowanie.
Wesprzyj nas już teraz!
Przygotowania do obecnego procesu beatyfikacyjnego trwały bardzo długo – w XX-leciu międzywojennym rozpoczęto edycję jego dzieł, ekshumowano jego szczątki (1936 r.), organizowano konferencje i sympozja. Te prace przerwała II wojna światowa.
W 400. rocznicę śmierci ks. Piotra Skargi, kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, mówił: – Ksiądz Skarga żył ideałem większej chwały Bożej. Bóg był zawsze w centrum jego życia, budował na Jezusie Chrystusie, który jest skałą. To właśnie na październikowej Mszy świętej w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie, gdzie pochowany jest wielki Kaznodzieja Narodu, kardynał zapowiedział rychłe rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.
Hierarcha przypomniał wówczas słowa św. Jana Pawła II. Papież Polak ogłaszając rozpoczęcie procesu kanonizacyjnego innej wielkiej postaci w historii Polski – św. Jadwigi – ubolewał, że zmarła musiała czekać na wyniesienie na ołtarze aż 600 lat. Ksiądz Skarga czekał na rozpoczęcie procesu ponad 400 lat. O tych niezwykle ważnych słowach kardynała pisaliśmy wówczas jako jedno z nielicznych mediów.
luk