Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że jest zdecydowanym przeciwnikiem podnoszenia wynagrodzeń politykom. Jego zdaniem dobrym rozwiązaniem byłoby wpisanie do ustawy budżetowej stosownej poprawki, która zamrażałaby przyszłe podwyżki wynagrodzeń polityków.
Jak wynika z doniesień medialnych i informacji podawanych przez Ministerstwo Finansów, w przyszłym roku m.in. parlamentarzyści, ministrowie oraz pracownicy ministerstw, będą mogli liczyć na podwyżki wynagrodzenia.
Były wicepremier i szef Prawa i Sprawiedliwości pytany przez PAP o sprawę podwyżek dla polityków, powiedział: „To temat rzucony przez naszych przeciwników, aby znów podburzać opinię publiczną przeciw rządowi oraz Prawu i Sprawiedliwości. W przyszłym roku oczywiście nastąpi podwyżka kwoty bazowej, co w głównej mierze dotyczy pracowników budżetówki. Kwestia posłów, ministrów wyszła tutaj niejako przy okazji. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem tego, aby jakiekolwiek podwyżki dla polityków wprowadzać”.
Wesprzyj nas już teraz!
„W sytuacji wysokiej inflacji ktoś musi dawać przykład i tymi ludźmi powinni być ci, którzy sprawują władzę. W moim przekonaniu należy tutaj wprowadzić odpowiednią poprawkę” – powiedział. Kaczyński dodał, że taka propozycja to „byłoby bardzo dobre rozwiązanie”.
„Zdecydowanie będę za tym, żeby zamrozić podwyżki dla polityków. Będę też stawiał tę sprawę na gremiach partyjnych” – zadeklarował. Dodał, że choć nie rozmawiał o tym z premierem Mateuszem Morawieckim, to przypuszcza ma on podobne zdanie w tej kwestii.
„Rzeczpospolita” napisała przed kilkoma dniami, że podczas posiedzenia sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, która odbyła się 21 lipca, szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska poinformowała, że w przyszłorocznym budżecie planowane jest zwiększenie wydatków na utrzymanie kancelarii o 23 proc. Ma to być efekt m.in. planowanego wzrostu płac dla urzędników, uposażeń i diet dla posłów.
„Kaczmarska stwierdziła, że 13 lipca Kancelaria otrzymała pismo z Ministerstwa Finansów z poleceniem zaplanowania 7,8 proc. podwyżki. Dopytywana, kogo te podwyżki mają dotyczyć, poinformowała, że wszystkich – Straży Marszałkowskiej i parlamentarzystów” – czytamy w „Rz”. Jak zaznaczono, naliczanie podwyżek odbywa się od kwoty bazowej, której wysokość określa ustawa budżetowa. Obecnie to jest 1789,42 zł (niezmiennie od kilku lat), a po zwiększeniu o 7,8 proc. wyniesie 1928,99 zł.
Wedle wyliczeń oznacza to średnio wzrost wynagrodzenia posłów i senatorów o 1000 zł brutto. Prezydent będzie mógł liczyć na wzrost wynagrodzenia na poziomie 2000 zł brutto, natomiast marszałkowie o 1600 zł brutto. Ministrowie otrzymają z kolei 1400 zł podwyżki, a wiceministrowie 1250 zł brutto.
Źródło: PAP
Oprac. WMa