Państwowa Inspekcja Pracy będzie kontrolowała pracodawców w sposób – jak zapowiada jej szef – „totalny”. Co to oznacza?
Przez słowo „totalna kontrola” szef PIP rozumie zwiększenie ich częstotliwości. Inspektorzy mają wnikliwie sprawdzać przede wszystkim to, w jaki sposób pracownicy wynagradzani są za pracę.
Wesprzyj nas już teraz!
Oznacza to, że jeśli kontroler PIP zdecyduje się na działania w wybranej firmie z jakiegokolwiek powodu, będzie musiał obowiązkowo sprawdzić, czy pracownicy są tam wynagradzani zgodnie z odgórnym założeniem.
Chodzi przede wszystkim o nowe przepisy dotyczące minimalnych wynagrodzeń, w tym kwoty minimalnej w ramach umów cywilno-prawnych. Na mocy przepisów, które weszły w życie w 2017 roku minimalna płaca wynosi 2 tys. zł brutto, zaś wynagrodzenie na umowach o dzieło czy zleceniu to 13 zł brutto.
Szef PIP zapowiedział, że kontrolą nie tylko zostaną objęte prywatne firmy, ale także sektor administracji publicznej.
Źródło: telewizjarepublika.pl
ged