Względy bezpieczeństwa przemawiają za tym, by centrum dowodzenia armią mieściło się w jednym miejscu, dysponującym możliwościami obronnymi i strategicznymi – oceniła Maria Siarkowska, posłanka klubu Kukiz’15. Pomysł nie jest nowy i ma zwolenników w partii rządzącej. Czy to oznacza, że Polska doczeka się swojego Pentagonu?
„Interes państwa oraz względy bezpieczeństwa cywilów zamieszkujących pobliskie tereny przemawiają za zmianą lokalizacji i przeniesieniem siedziby Ministerstwa Obrony Narodowej oraz siedziby placówek podległych ministerstwu, tj. Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, w jedno miejsce dysponujące możliwościami obronnymi i strategicznymi” – podkreśliła Anna Maria Siarkowska, szefowa podkomisji do spraw społecznych w wojsku w swojej interpelacji do szefa MON.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zauważyła, instytucje podległe MON rozproszone są po całej Warszawie, są narażone na podsłuchy oraz zakłócenia przestrzeni radiocybernetycznej. Ponadto tego typu obiekty nie powinny znajdować się w bliskiej odległości od placówek dyplomatycznych innych państw. Tymczasem MON sąsiaduje z ambasadą Rosji, a druga siedziba MON, Sztab Generalny Wojska Polskiego jest zlokalizowany w gęstej cywilnej zabudowie.
W ocenie Siarkowskiej, jest to niekorzystne ze względów bezpieczeństwa cywili, ale też utrudnia współpracę w ramach struktur wojska oraz zwielokrotnia koszty utrzymania i zabezpieczenia takich placówek. Jej zdaniem, Polska powinna wzorować się tu na USA i winna zbudować własny Pentagon. Takie centrum mogłoby funkcjonować w Twierdzy Modlin. Problem w tym, że te obiekty wojskowe zostały sprzedane i trzeba byłoby je odzyskać.
Pomysł dobrze odebrał poseł Michał Jach (PiS), szef Komisji Obrony Narodowej. – Polski Pentagon to bardzo dobra idea, warto byłoby się do niej przymierzyć – ocenił. Jak dodał, stworzenie takiej centralnej instytucji jest ważne nie tylko z powodu bezpieczeństwa, ale także racjonalnego zarządzania. – Taki obiekt nie powinien być zlokalizowany w Warszawie, ale właśnie – tak jak Pentagon w USA – nieco z boku – dodaje poseł Jach.
Tego rodzaju pomysły nie są nowe. Taki postulat zgłaszał jeszcze Radosław Sikorski, kiedy w rządzie PiS pełnił funkcję szefa MON. Wtedy wskazywano, że takie centrum mogłoby powstać w Wesołej – jest tam poligon i stacjonują wojska pancerne. Pomysł trafił w ręce polityków PO, którzy optowali za decentralizacją struktur dowódczych.
Na razie nie wiadomo jak do pomysłów budowy polskiego Pentagonu odnosi się MON. Resort pytany o sprawę milczy.
Źródło: rp.pl
MA
