Kraje zachodnie i latynoskie zganiły Indie za brak wsparcia dla wszelkich projektów międzynarodowych związanych z zapewnieniem szczególnej ochrony sodomitom. Ostatnio delegacja Indii po raz kolejny wstrzymała się od głosu podczas decydowania Rady Praw Człowieka ONZ w sprawie utworzenia specjalnej komórki dla ochrony „praw społeczności LGBT” na całym świecie.
Rada Praw Człowieka ONZ przegłosowała powołanie niezależnego biegłego w celu ochrony „tęczowych” przed przemocą i dyskryminacją. 23 członków Rady zagłosowało za powołaniem nowego urzędu, 18 było przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu, w tym Indie.
Wesprzyj nas już teraz!
Powołanie nowego urzędu to odpowiedź na strzelaninę w homoklubie w Orlando z 12 czerwca br. „Niezależny ekspert” ma pełnić swoja funkcję przez okres trzech lat i będzie „walczyć z wyzwaniami, jakie napotykają osoby LGBT na całym świecie.”
Rada Praw Człowieka ONZ z siedzibą w Genewie omawiała tę kwestię prawie przez cztery godziny w dniu 30 czerwca, zanim podjęła uchwałę w sprawie utworzenia nowego stanowiska. Debata – donosi agencja Reutera – ujawniła „ostre różnice między krajami członkowskimi Rady Praw Człowieka, ponieważ kilka krajów usprawiedliwiało swoje głosy uwarunkowaniami tradycji kulturowych wobec seksualności”.
Stephane Dujarric, rzecznik ONZ poinformował, że „niezależny ekspert ONZ zajmie się monitorowaniem i raportowaniem o poziomie przemocy i dyskryminacji wobec osób LGBT na całym świecie”. Dodał, że jest oczywiste, iż należy zrobić bardzo dużo, by „chronić ludzi przed przemocą, dyskryminacją w pracy, zastraszaniem w szkołach i, by zapewnić im dostęp do opieki zdrowotnej, mieszkań i podstawowych usług”.
Rzecznik indyjskiego MSZ, Vikas Swarup tłumaczył wstrzymanie się delegacji Indii w głosowaniu dotyczącym powołania nowego urzędu, rozpatrywaniem kwestii dekryminalizacji homoseksualizmu i praw LGBT w Indiach przez Sąd Najwyższy.
Rezolucję dotyczącą powołania nowego urzędu poparli reprezentanci państw latynoskich i kraje zachodnie. Przeciwni powołaniu urzędu były kraje azjatyckie.
Źródło: reuters.com., bignews.network.com., AS.