Polscy Sybiracy domagają się od premiera powrotu do PiS-owskiego projektu ustawy o przyznaniu świadczenia pieniężnego i renty inwalidzkiej sybirakom kombatantom, obywatelom polskim przebywającym w latach 1939-1956 na przymusowym zesłaniu lub deportacji w byłym Związku Sowieckim z przyczyn politycznych, religijnych lub narodowościowych.
Projekt przewiduje wypłatę świadczenia dla ofiar sowieckich zsyłek w wysokości 400 zł za każdy pełny miesiąc trwania represji. Świadczenie wypłacałby Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych po uzyskaniu zaświadczenia potwierdzającego rodzaj i okres zesłania lub deportacji. Projekt zakłada też przyznanie ofiarom deportacji uprawnień do renty inwalidzkiej inwalidy wojennego – w wysokości ok. 1,3 tys. zł miesięcznie. Miałaby ona być przyznawana decyzją kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na wniosek osoby zainteresowanej – przypomina „Nasz Dziennik”.
Wesprzyj nas już teraz!
Początkowo zaplanowano wejście ustawy w życie na 1 stycznia 2014 r. – prace nad nią zablokowała Platforma Obywatelska, która już dwukrotnie wnioskowała o odrzucenie jej w całości. Dokument trafił jednak do sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, która na jednym z posiedzeń rekomendowała Wysokiej Izbie jego odrzucenie. Z takim wnioskiem wystąpiła Magdalena Kochan (PO), wiceszefowa komisji, argumentując to tym, że właściwym adresatem roszczeń są instytucje rosyjskie, a nie polskie.
Uprawnień inwalidy represjonowanego pozbawionych jest obecnie ok. 4 tys. sybiraków.
Źródło: „Nasz Dziennik”
kra