Na forum Rady Medycznej trwa dyskusja o możliwości wprowadzenia opłat związanych ze szczepieniem przeciwko COVID-19. Sam preparat musi być udostępniany bez opłat, ale już sama usługa mogłaby być odpłatna.
O dyskusjach wokół szczepień mówiła prof. Magdalena Marczyńska. Jak wskazała, umowa unijna uniemożliwia wprowadzenie opłat za sam preparat, ale jest możliwe „wprowadzenie odpłatności za usługę, za wizytę lekarską czy samą czynność szczepienia”.
W Radzie Medycznej trwają na ten temat dyskusje. Mają być one podyktowane tym jak przekonać osoby niechętne wobec przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19. Sprawa wprowadzenia opłat dzieli samych członków Rady. Część ekspertów jest bowiem zdania, że opłaty przyniosą odwrotny efekt i zniechęcą kolejne osoby do szczepień. Inni są zdania, że jeśli po wakacjach liczna zakażeń wzrośnie, a nadal będą osoby niechętne szczepieniom, to należy zakończyć akcję szczepień w obecnej formie i wprowadzić opłaty.
Wesprzyj nas już teraz!
Jest też prawdopodobne, że jeśli zamówione dla Polski preparaty nie znajdą biorców, trafią one do „biedniejszych państw”. Prof. Marczyńska wyraziła też opinię, że „najmocniejszym bodźcem do szczepień może być wyjmowanie osób zaszczepionych z obostrzeń”.
Do sprawy odniósł się również minister zdrowia Adam Niedzielski, który zasugerował, że ewentualna opłata związana ze szczepieniem przeciw COVID-19 będzie dotyczyła nie tylko samej „usługi szczepienia”, ale i preparatu. – Rozmawiamy na temat ewentualności odpłatności, czyli wprowadzenia w normalny system refundacyjny szczepienia przeciwko COVID-19. Mamy tak zbudowany system refundacyjny, że są pewne grupy preferencyjne, które mają refundowane przez państwo takie szczepienie, na przykład osoby w wieku powyżej 75. czy 70. roku życia. Rozważamy, czy takiego systemu nie wprowadzić po 1 października – oczywiście w tej grupie refundacyjnej na pewno byliby uwzględnieni seniorzy – poinformował minister na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Źródło: dorzeczy.pl, GazetaPrawna.pl
MA