Grupa aktywistów klimatycznych przykuła się w sobotę łańcuchami i zablokowała obwodnicę Gandawy w północnej Belgii – informują tamtejsze media. –Zatrzymaliśmy 14 osób – przekazała po południu rzeczniczka belgijskiej policji Liesbet De Pauw.
135 zwolenników organizacji Extinction Rebellion przeszło przez centrum Gandawy w ramach „pikniku obywatelskiego nieposłuszeństwa” – podają media. Przed południem część z nich przykuła się łańcuchami do przejścia dla pieszych znajdującego się na ruchliwej obwodnicy miasta.
Na miejsce przybyły liczne oddziały policji ze „sprzętem” m.in. armatką wodną. Rzeczniczka policji poinformowała, że zamknięto kilka skrzyżowań, co spowodowało długie korki. – Podjęliśmy interwencję po dwóch godzinach i droga została udrożniona – przekazała mediom De Pauw.
Wesprzyj nas już teraz!
– Przez zakłócanie porządku bijemy na alarm i mówimy naszym politykom: zróbcie coś – powiedziała dziennikarzom jedna z uczestniczek protestu. Aktywiści domagają się od belgijskiego rządu wstrzymania dotacji, jakie ich zdaniem trafiają do „najbardziej zanieczyszczających przedsiębiorstw”.
To kolejna z serii uciążliwych działań anarchizujących życie publiczne, na jakie pozwalają sobie skrajne ekologiczne organizacje. Jak donoszą media, mimo notorycznego zakłócania spokoju, aktywiści nie spotkają się z konsekwencjami.
(PAP)/oprac. FA