Przeprowadzona w 23 tygodniu ciąży prenatalna operacja dziecka z rozszczepem kręgosłupa zakończyła się sukcesem. Dziecko po porodzie rozwija się prawidłowo i ma czucie w kończynach.
Zespół operujący dziecko mające za sobą zaledwie nieco ponad połowę prenatalnej fazy rozwoju składał się z 25 lekarzy – specjalistów ze szpitali GOSH, University College London oraz szpitali uniwersyteckich Leuven (Belgia). Operacja była obarczona ryzykiem dotyczącym możliwości przedwczesnego porodu czy też pęknięcia macicy.
Wszystko jednak przebiegło pomyślnie. Dziecko – dziewczynka o imieniu Mila – urodziło się po trzech miesiącach od operacji i mimo nadmiaru płynu w mózgu rozwija się prawidłowo. M.in. ma czucie w kończynach.
Wesprzyj nas już teraz!
Badania z roku 2011 wykazały, że operacje rozszczepu kręgosłupa dokonywane w łonie matki skutkują dwukrotnie mniejszym ryzykiem problemów neurologicznych i ruchowych niż u małych pacjentów operowanych po porodzie.
Sytuacja z Belgii dobitnie pokazuje, że rozwój nowoczesnej medycyny pozwala rozwiązywać niegdyś nierozwiązywalne problemy zdrowotne i chronić przed poważnymi komplikacjami (a nawet przedwczesnym zgonem) osoby, które w przeszłości miały znacznie mniejsze szanse na życie w zdrowiu, a którym cały czas, mimo osiągnięć nauki, lewica – szafująca fałszywym pojęciem miłosierdzia – głównie skłonna jest oferować śmierć.
Warto odnotować, że w Polsce do publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. przesłanki eugenicznej, ów problem zdrowotny stanowił podstawę prawną umożliwiającą legalne dokonanie aborcji.
Źródło: opoka.news
MWł