Pięciu byłych ministrów i dowódców armii Gwatemali, zamieszanych w śmierć trzech belgijskich misjonarzy na początku lat 80., zostało w czwartek skazanych na dożywocie za zbrodnie przeciwko ludzkości przez sąd w belgijskim Leuven.
Proces rozpoczął się w czerwcu br. Byli gwatemalscy ministrowie i wojskowi zostali oskarżeni o spowodowanie śmierci belgijskich misjonarzy podczas wojny domowej w środkowo- amerykańskim kraju. W latach 80. w walkach między oddziałami rządowymi a rebeliantami wspieranymi przez rdzenną ludność Majów zginęło według różnych źródeł nawet 200 tys. osób.
Wśród zabitych znaleźli się także katoliccy kapłani. Jednym z nich był Walter Voordeckers, który został zastrzelony w maju 1980 roku, kolejnym Ward Capiau zabity w październiku 1981 roku, a ostatnim Serge Berten, który został porwany na początku stycznia 1982 roku. Jego ciała nigdy nie odnaleziono.
Wesprzyj nas już teraz!
Oskarżonymi o spowodowanie ich śmierci są Angel Anibal Guevara Rodriguez (97 lat), Alvarez Ruiz Donaldo (91 lat), Pedro Garcia Arredondo (78 lat), Manuel Benedicto Lucas Garcia (90 lat) i Manuel Antonio Callejas y Callejas (83 lata). Wszyscy byli wówczas ministrami i wysokiej rangi wojskowymi. Z aktu oskarżenia wynika, że chociaż to nie oni zabili Belgów, są jednak uważani za odpowiedzialnych za ich śmierć.
„Oskarżeni byli zarówno pomysłodawcami, jak i wykonawcami zbrodniczego planu, który polegał na utrzymaniu władzy politycznej i militarnej w Gwatemali. Stali na czele dyktatorskiej junty. Zrobili to w okrutny sposób”, czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Tuż po ogłoszeniu orzeczenia prokurator zwrócił się o natychmiastowe aresztowanie skazanych. Pięciu mężczyznom nakazano także zapłacenie 91 tys. euro kosztów sądowych. Wyrok ma charakter symboliczny, bowiem szansa na ekstradycję oskarżonych do Belgii jest bardzo mała.
(PAP)/oprac. FA
Paweł Chmielewski: Do księży, którzy odrzucają swoich biskupów
Liturgia Majów i bluźnierstwo Europy. Nowa rewolucja uderza w Mszę świętą