Na legalizacji eutanazji dla nieletnich nie kończą się plany belgijskich zwolenników legalnego zabijania słabych, chorych i „innych zmęczonych życiem”. Jak informuje Radio Watykańskie, z wnioskiem o możliwość przeprowadzenia eutanazji bez zgody pacjenta, wystąpił prof. Jean-Louis Vincent, były przewodniczący Belgijskiego Towarzystwa Intensywnej Terapii.
Tak, jak w przypadku eutanazji dzieci, głównym argumentem przemawiającym za legalizacją ma być fakt, że eutanazja bez zgody pacjenta jest już praktykowana i to w większej skali niż eutanazja na życzenie. Prof. Vincent zastrzega, że nie chodzi tu o zaprzestanie uporczywej terapii, lecz o podanie wysokich dawek środków znieczulających, jednak nie po to, by uśmierzyć ból, ale by przyśpieszyć śmierć, kiedy jakość życia nie jest już zadowalająca i nie ma szans na jej poprawę.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podaje rozgłośnia watykańska, dotyczy to pacjentów, którzy bynajmniej nie znajdują się w stanie niemożliwego do zniesienia bólu, albo w ogóle nie odczuwają jakiegoś specjalnego dyskomfortu, lecz nie są też już w stanie w pełni świadomie wystąpić z wnioskiem o eutanazję. Belgijski lekarz uspokaja, że w takich przypadkach niezbędne będą konsultacje z rodziną, bo jednym z celów eutanazji bez zgody pacjenta ma być lepsza jakość umierania i pożegnania z bliskimi.
Pomysłodawca dalszej liberalizacji w tej materii zapewnia, że eutanazja bez zgody pacjenta ma szerokie poparcie w środowisku lekarzy. Wnioskowało o nią m.in. Belgijskie Towarzystwo Intensywnej Terapii.
Źródło: Radio Watykańskie
pam