Popularność polskiego „Różańca do granic” z 2017 r. wyszła nawet poza granice naszej Ojczyzny. Okazało się bowiem, że już rok później inicjatywę modlitwy różańcowej na terenach przygranicznych przyjęli Belgowie, nazywając ją „Różańcem na granicach”. Organizują ją już corocznie – tym razem pod hasłem „Do Jezusa przez Maryję, w intencji Belgii i całego świata”.
Pierwsza edycja belgijskiego „Różańca na granicach” odbyła się w 2018 r. Była to oddolna inicjatywa katolików, którzy choć nie znali się ze sobą, to stworzyli internetową grupę i przygotowali projekt ogólnokrajowej modlitwy. Po przedstawieniu jej ówczesnemu przewodniczącemu episkopatu Belgii kard. Jozefowi De Keselowi, purpurat pobłogosławił powstające dzieło i powierzył jej organizację w całości świeckiemu komitetowi.
Każdego roku w modlitwę włączało się coraz więcej belgijskich katolików. Organizatorzy podejmują rozmaite starania by dotrzeć z nią również do szpitali, więzień czy domów spokojnej starości. – W tym roku rozdaliśmy już ponad 1000 modlitewników i medalików – mówi Clothilde du Bus, koordynatorka projektu. Zaznacza ona również iż ciężko jest zliczyć całkowitą liczbę uczestników modlitewnej inicjatywy, gdyż rozprzestrzenia się ona również oddolnie, czasem bez wiedzy organizatorów. Katolicy będą też modlić się w kościołach, w których z powodu braku kapłanów nie ma Mszy św.
Wesprzyj nas już teraz!
Belgowie będą polecać Bogu przez ręce Maryi intencje Kościoła i świata. – Będziemy modlić się różańcem w intencji Kościoła, zwłaszcza o powołania i o odnowienie cnót wiary, nadziei i miłości. A także o ochronę życia ludzkiego oraz o pokój. Będziemy się też modlić wynagradzająco za obrazę i bluźnierstwa, które dotykają bezpośrednio Niepokalanego Serca Maryi i o nawrócenie grzeszników – wyjaśnia Clothilde du Bus.
„Różaniec na granicach” rozpocznie się 4 października o godzinie 15:00.
Źródło: vaticannews.va
AF
Roberto de Mattei: Różaniec Święty jest potężniejszy nawet od broni atomowej
Nie odwaga, nie broń, nie dowódcy. To Różańcowa Pani dała zwycięstwo