26 sierpnia 2012

Benedykt XVI: najpierw trzeba zawierzyć Bogu

(fot. Broc / commons.wikimedia.org, licencja cc)

„Po to, aby w pełni zrozumieć Jezusa i Jego słowa, iż jest pokarmem na życie wieczne, trzeba najpierw w Niego uwierzyć” – przypomniał Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 26 sierpnia. Potem odmówił z wiernymi zgromadzonymi na dziedzińcu swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo modlitwę maryjną, po czym udzielił im błogosławieństwa apostolskiego.

 

„W minione niedziele rozważaliśmy mowę o „chlebie życia”, którą Jezus wygłosił w synagodze w Kafarnaum po nakarmieniu tysięcy osób za pomocą pięciu chlebów i dwóch ryb. Dziś Ewangelia przedstawia reakcję uczniów na tę wypowiedź, reakcję, którą sam Chrystus świadomie sprowokował. Przede wszystkim Jan Ewangelista, który był przy tym obecny wraz z innymi apostołami, wspomina, że „od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło” (J 6, 66). Dlaczego? Dlatego, że nie uwierzyli w słowa Jezusa, które powiedział: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba, kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne (por. J 6, 51. 54). Objawienie to pozostało dla nich niezrozumiałe, gdyż przyjmowali je wyłącznie w znaczeniu materialnym, podczas gdy w słowach zawarta była zapowiedź paschalnej tajemnicy Jezusa, gdy oddał On samego siebie za zbawienie świata” – powiedział papież.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Widząc, że wielu Jego uczniów nie szło już za Nim, Jezus zwrócił się do apostołów ze słowami: „Czyż i wy chcecie odejść?” (J 6, 67). Podobnie jak w innych wypadkach to Piotr odpowiedział w imieniu Dwunastu: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Bożym” (J 6, 68-69). Do tego wystąpienia mamy znakomity komentarz św. Augustyna, który mówi: „Czy widzicie, jak Piotr, dzięki łasce Bożej i natchnieniu Ducha Świętego zrozumiał? Dlaczego zrozumiał? Gdyż uwierzył. Ty masz słowa życia wiecznego, Ty dajesz nam życie wieczne, ofiarowując nam swoje Ciało i swoją Krew. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy. Nie mówi: poznaliśmy i uwierzyliśmy, ale uwierzyliśmy i poznaliśmy. Uwierzyliśmy, aby móc poznać. Gdybyśmy bowiem chcieli poznać, zanim uwierzymy, nie bylibyśmy w stanie ani poznać, ani uwierzyć. W co uwierzyliśmy i co poznaliśmy? Że Ty jesteś Chrystus, Syn Boży, to znaczy, że Ty jesteś samo życie wieczne, a w ciele i krwi dajesz nam to, czym sam jesteś”.

 

Chrystus wiedział, że wśród dwunastu jest apostoł, który miał go opuścić tak jak poprzednio inni jego uczniowie. Judasz pozostał przy Chrystusie z zamiarem zemszczenia się na Mistrzu. „Dlaczego? Bo Judasz czuł się zdradzony przez Jezusa i postanowił, że on z kolei Jego zdradzi. Judasz był zelotą i chciał zwycięskiego Mesjasza, który stanąłby na czele powstania przeciw Rzymianom. Ale Jezus zawiódł te oczekiwania. Problem polega na tym, że Judasz nie odszedł, a jego największą winą było zakłamanie, które jest znakiem diabła. Dlatego właśnie Jezus powiedział do Dwunastu: „Jeden z was jest diabłem” (J 6,70). Módlmy się do Maryi Panny, aby pomogła nam uwierzyć w Jezusa, jak św. Piotr, i byśmy byli zawsze szczerzy z Nim i wobec wszystkich” – zachęcił Ojciec święty.

 

 

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram