W Berlinie otwarte zostanie przedszkola LGBT. Uczęszczające doń dzieci będą nieustannie konfrontowane z homo-, bi- czy transseksualizmem. W zarządzie organizacji, która odpowiada za stworzenie placówek, zasiada Rüdiger Lautmann, 86-latek, który w przeszłości apelował o dekryminalizację pedofilii.
Dwa przedszkola zostaną uruchomione w 2023 roku w dzielnicy Schöneberg w Berlinie. Ich celem jest nieustanna konfrontacja dzieci z treściami LGBT. Część dzieci, które będą chodzić do przedszkola, jest wychowywana przez pary czy kolektywy homo-, bi- albo transseksualistów, część przez pary heteroseksualne, pragnące jednak zgodnie z ideologią genderyzmu umożliwić dzieciom „decyzję” o własnej płci.
Przedszkola będą funkcjonować w ramach szerszej instytucji. Znajdzie się w niej również wielopokoleniowy dom dla osób homo-, bi- czy transseksualnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Również wśród nauczycieli będzie wiele osób o ciężkich zaburzeniach seksualnych.
W zarządzie organizacji, która odpowiada za całą inicjatywę, zasiada 86-letni Rüdiger Lautmann. Lautmann jest znany przez Niemców jako propagator pedofilii. Sam jest homoseksualistą.
W latach 70. opowiadał się za legalizacją seksu z dziećmi. Z kolei w latach 90. Lautmann przekonywał, że istnieje „zdrowa” pedofilia. Przekonywał, że trzeba odróżnić wykorzystywanie seksualne dzieci od kontaktów seksualnych z dzieckiem, które odbywają się za zgodą nieletniego. Ubolewał też, że dzieci, które są w związku z osobą dorosłą, muszą to ukrywać przed krewnymi – i jest to dla nich… obciążenie psychiczne. W 1994 roku wydał książkę pod tytułem „Die Lust am Kind”, czyli „Ochota na dziecko”. Dopiero po społecznej krytyce odciął się od własnej publikacji.
Lautmann jest homoseksualistą. W 2005 roku zawarł związek cywilny ze swoim partnerem. Lautmann jest ponadto członkiem tęczowej przybudówki SPD w Berlinie. Organizacja chce, by siedmioletnie dzieci mogły raz do roku zmieniać swoją płeć.
Do placówki zgłoszono póki co około 60 dzieci.
Źródło: interia.pl, weltwoche.de
Pach