W związku ze strefami czystego powietrza po Berlinie nie jest łatwo jeździć samochodem. Jak się okazuje, niełatwo jest też parkować – bo można już z parkingu nie odjechać. Przekonało się o tym wielu kierowców, którym lewaccy ekstremiści (tak zwani „obrońcy klimatu”) spuścili z opon powietrze.
Według danych niemieckiej policji proceder jest coraz częstszy. Wielu kierowców, którzy wsiadają rano do samochodu odkrywa, że niestety nie ruszą – bo padli ofiarą klimatycznych ekstremistów. Policja wskazała, że tylko od listopada 2021 roku odnotowano ponad 600 przypadków spuszczania powietrza z opon, a prawdopodobnie rzeczywista skala procederu jest o wile większa. Media informują o problemie, bo w ostatnich miesiącach klimatyczni ekstremiści zdwoili wysiłki i biorą na celownik coraz więcej kierowców. Atakują przede wszystkim duże SUVy, którym najpierw spuszczają powietrze z opon, a następnie wtykają za wycieraczki ulotkę z napisem The Tyre Extinguishers – Niszczyciele Opon. Niekiedy atakują jednak nie tylko szczególnie duże samochody. O swoim przypadku opowiedział portalowi Junge Freiheit właściciel średniej wielkości pojazdu, który, choć wygląda jak suv, spala tylko 6 litrów diesla na 100km. Klimatystów nie powstrzymały nawet dwa foteliki dziecięce widoczne przez szybę.
„Spuściliśmy powietrze z jednej lub kilku opon. Będą Państwo wściekli, ale proszę nie brać tego osobiście. Nie chodzi o Was, ale o Wasz samochód. Zrobiliśmy to, bo wjazd dużym samochodem w przestrzeń miejską ma wielkie skutki dla innych” – piszą w ulotce lewacy.
Wesprzyj nas już teraz!
Gibt mehrere Geschädigte, wie gerade feststelle https://t.co/KmV6QOLLUb pic.twitter.com/pIckhxmyDU
— Axel Lier ✏️ (@Reporter_Flash) March 10, 2023
Policja prowadzi przeciwko nim postępowania, ale póki co plaga jest coraz poważniejsza.
Źródłó: jungefreiheit.de
Pach