Wciąż rośnie liczba Białorusinów i Rosjan proszących o azyl polityczny na Litwie i w innych krajach regionu. Młodzi mężczyźni uciekają ze swoich państw, ponieważ nie chcą być wcieleni do wojska i walczyć przeciw Ukraińcom.
Liczba Rosjan i Białorusinów ubiegających się o azyl na Litwie rośnie od początku roku. Według danych litewskich pograniczników ilość takich wniosków o azyl zwiększyła się obecnie, w stosunku do stycznia, o ponad 300 procent. Z Białorusi osoby uciekają nie tylko z powodu groźby wcielenia do wojska, ale i z racji na ciężkie prześladowania ze strony reżimu Łukaszenki.
O azyl na Litwie proszą też Rosjanie. Głównie przechodzą oni na Litwę z Obwodu Kaliningradzkiego. – Były przypadki, gdy pasażerowie jadącego tranzytem rosyjskiego pociągu prosili o azyl. Były też przypadki, gdy obywatele Rosji prosili o azyl na przejściu granicznym na litewsko-białoruskiej granicy – powiedział Rustam Lubajew szef litewskiej straży granicznej.
Wesprzyj nas już teraz!
Po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę Rosjanie masowo zaczęli opuszczać kraj. Ci, którzy zdecydowali się odpowiednio szybko na ucieczkę, mogli bez problemu wylecieć do państw UE. Później loty do UE zamknięto. Niektórzy wyjechali pociągiem, jednak 27 marca zamknięte zostało ostatnie połączenie kolejowe między Rosją a Unią Europejską.
Białorusini uciekają też na Ukrainę, gdzie walczą przeciwko Rosjanom. Po stronie ukraińskiej walczą już dwie białoruskie formacje ochotnicze – białoruska grupa obrony terytorialnej w Odessie oraz Białoruski Batalion Ochotniczy im. Konstantego Kalinowskiego w Kijowie. Formacje te wciąż rosną w liczbę. Ukraińskie służby informują też, że zwracali się do nich białoruscy oficerowie, którzy twierdzili, że jeśli zostaną wysłani do walki przez reżim Łukaszenki to poddadzą się Ukraińcom i się do nich przyłączą.
Białorusini uciekają również do Polski. Dzieje się tak od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich, ale po rozpoczęciu agresji przez Rosję, do Polski przybywa jeszcze więcej Białorusinów. Już w roku 2021 do Polski przyjechało ponad 20 tysięcy Białorusinów. Obecnie przyjeżdżają młodzi Białorusini, którzy uciekają ze swojego kraju, aby uniknąć poboru do wojska.
Przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim wciąż ustawiają się kolejki Białorusinów, którzy chcą uzyskać kartę pobytu. Chcą uzyskać pobyt stały, bądź czasowy, a w dłuższej perspektywie liczą na obywatelstwo. W przeważającej mierze wnioski o pobyt są w urzędzie rozpatrywane pozytywnie. Odmownie załatwianych jest najwyżej 1 procent z nich.
Osoby, które ubiegają się o pobyt czasowy lub stały w Polsce to głównie Białorusini i Ukraińcy.
Źródło: belsat.eu, rp.pl
Adam Białous
