W roku 2015 – po raz pierwszy od dłuższego czasu – liczba urodzeń zrównała się z liczbą zgonów. Mińsk ma powody do zadowolenia, eksperci potwierdzają, że ten pozytywny trend jest związany ze skuteczną polityką prorodzinną państwa.
Białoruskie władze w ciągu ostatnich lat wprowadziły wiele różnych form wsparcia dla rodzin, które decydują się na posiadanie kolejnego dziecka. Białoruskie „becikowe” wynosi ok. 3,3 tysiąca złotych.
Wesprzyj nas już teraz!
Różne świadczenia – jest ich około 10 – przysługują rodzinom aż do czasu osiągnięcia przez dziecko pełnoletności. W sposób szczególny Mińsk premiuje te rodziny, w których pojawia się trzecie i kolejne dziecko. Matka przynajmniej piątki dzieci może przejść na emeryturę już w wieku 50 lat.
W roku 2015 liczba narodzin zrównała się w końcu z liczbą zgonów. Białorusini zmagają się z problemami demograficznymi już od początku lat 90-tych, sytuacja zaczęła się poprawiać dopiero w ciągu ostatniej dekady. Jak wskazuje opozycja, wielu Białorusinów popiera Aleksandra Łukaszenkę właśnie ze względu na skuteczną politykę socjalną.
Białoruś – według danych z pierwszej połowy 2015 roku – zamieszkiwało 9 485 300 osób.
źródło: interia.pl, TVN
mat