16 maja 2022

Białoruski reżim nasila prześladowanie księży. Powodem krytyka rosyjskiej agresji

(pixabay.com)

Reżimowe władze na Białorusi prześladują księży za wypowiedzi przeciwko rosyjskiej agresji. Ksiądz Andrzej Bulczak musiał opuścić Białoruś, a ks. Andrzej Keulicz dostał 640 rubli grzywny.

Już w kwietniu białoruska milicja sporządziła raport na księdza Andreja Keulicza, z parafii w Horkach, za „rozpowszechnianie produktów informacyjnych znajdujących się na krajowej liście materiałów ekstremistycznych”. Powodem oskarżenia było zamieszczenie „informacji antywojennych” na stronie internetowej, która na Białorusi uznawana jest za „ekstremistyczną”. Proces był kilkakrotnie odraczany, ale w końcu ksiądz i tak został ukarany grzywną w wysokości 640 rubli czyli 840 zł.

Natomiast ksiądz Andrzej Bulczak, proboszcz z miejscowości Postawy, został zmuszony do opuszczenia Białorusi. Obecnie kapłan przebywa w Polsce. Na Białorusi otrzymywał groźby ciężkiego pobicia. Białoruska prokuratura i tak prowadzi postępowanie przeciwko niemu, z powodu antywojennego filmu zamieszczonego na parafialnym kanale w YouTube. Problemy pojawiły się w związku z filmem „List”, w którym chrześcijanka tłumaczy swoim znajomym w Polsce, że Białorusini w rzeczywistości są przeciwni wojnie na Ukrainie i protestują przeciwko niej. Na jednym z ujęć z protestów pokazanych w filmie widać było logo telewizji Biełsat, którą władze białoruskie uważają za ekstremistyczną, oraz biało-czerwone flagi narodowe, co również przeszkadza władzom reżimowym.

Wesprzyj nas już teraz!

Władze Białorusi nadal kontrolują ilość księży, którzy przybywają do tego kraju zza granicy. Obserwują też ich działalność na miejscu. Bywa, iż odmawiają kapłanom, nawet z długoletnią posługą na Białorusi, przedłużenia pozwolenia na dalszy pobyt. Prawo obowiązujące na Białorusi każe księżom-obcokrajowcom, za każdym razem gdy chcą odprawić Eucharystię lub nabożeństwa, występować o zgodę Pełnomocnika ds. Religii i Mniejszości Narodowych. Zwierzchnicy Kościoła na Białorusi wiele razy apelowali do władz tego kraju o zniesienie tego uciążliwego prawa, jednak bez skutku.

Obecnie na Białorusi pracuje ponad 400 księży, około 100 z nich to obcokrajowcy, głównie Polacy. Jeszcze dziesięć lat temu księży Polaków było aż 202. Wydalani z Białorusi polscy kapłani nie tylko pełnią tam posługę odprawiając Msze św. i katechizując młodzież, są też zaangażowani w budowę nowych świątyń i renowację starych kościołów odzyskiwanych konsekwentnie od państwa dla katolików.

źródło – belsat.eu

Adam Białous

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 267 100 zł cel: 300 000 zł
89%
wybierz kwotę:
Wspieram