Jak podały w sobotę polskie służby, dzień wcześniej doszło do kolejnego ataku nielegalnych imigrantów na umocnienia na granicy polsko-białoruskiej. Grupa ponad 100 osób rzucała ciężkimi przedmiotami w stronę polskich funkcjonariuszy. Dwóch żołnierzy odniosło niegroźne obrażenia.
„Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży służby odparły atak na granicę grupy 100 osób” – czytamy na Twitterze Straży Granicznej. Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę Straży Granicznej, por. Anny Michalskiej, wynika, że około godz. 18 grupa od 100 do 110 nielegalnych imigrantów została przywieziona ciężarówkami. – Ludzie ci zaczęli rzucać kamieniami, konarami drzew, a nawet wyrwanymi z ogrodzenia rurami w kierunku funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i wojska – mówi Michalska.
„Podczas ataku, służby białoruskie oślepiały polskich funkcjonariuszy i żołnierzy laserami i stroboskopem. Dwóch żołnierzy WP zostało niegroźnie poszkodowanych” – wyjaśnia SG na Twitterze.
Wesprzyj nas już teraz!
Ponad 100-osobowa grupa cudzoziemców forsowała wczoraj granicę🇵🇱🇧🇾na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży.
Podczas ataku,służby białoruskie oślepiały polskich funkcjonariuszy i żołnierzy laserami i stroboskopem.
Dwóch żołnierzy WP zostało niegroźnie poszkodowanych. pic.twitter.com/FVYDrmujj2— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 27, 2021
Rzeczniczka SG podkreśla, że akcją kierowały służby białoruskie, które dostarczyły migrantom specjalną kładkę, po której kilkunastu z nich przeszło nad drutem kolczastym, dostając się na terytorium Polski. Wszystkich zatrzymano, a przy jednym z znaleziono nóż.
Była jedna z 206 prób nielegalnego przekroczenia granicy w ciągu minionej doby. Oprócz samych imigrantów polskie służby zatrzymały 6 Rosjan i jednego Gruzina, którzy wspomagali przerzucanie nachodźców przez granicę.
Źródło: wydarzenia.interia.pl
FO