Biały Dom nakazał w poniedziałek agencjom rządowym wyeliminowanie w ciągu 30 dni chińskiej aplikacji Tik Tok z federalnych urządzeń i systemów. Aplikacja służąca do nagrywania krótkich filmów posiada zbyt wielki potencjał szpiegowski.
Decyzja administracji Joe Bidena idzie za wytycznymi Kongresu USA przyjętymi pod koniec ubiegłego roku. Nakaz usunięcia TikToka z urządzeń mobilnych agencji rządowych wprowadziła już Kanada, UE, Tajwan i ponad połowa stanów USA.
Postanowienie Białego Domu tłumaczył główny federalny urzędnik ds. bezpieczeństwa informacji Chris DeRusha. „Jest to częścią ciągłego zaangażowania administracji w zabezpieczenie naszej infrastruktury cyfrowej i ochronę bezpieczeństwa i prywatności Amerykanów” – wyjaśnił.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja Waszyngtonu nie obejmuje ponad 100 milionów Amerykanów, którzy korzystają z Tik Tok na urządzeniach prywatnych lub należących do firm. Zakaz korzystania z Tik Toka, którego właścicielem jest firma ByteDance, oraz chińskiego medium społecznościowego WeChat wprowadził jeszcze podczas swojej kadencji Donald Trump. Nakaz napotkał jednak szereg wyzwań prawnych i w rzeczywistości nigdy nie wszedł w życie.
Jeszcze w 2021 r. Joe Biden cofał dekret Trumpa, by już po dwóch latach wracać do koncepcji poprzednika. Dzisiaj Biden nie tylko wprowadza zakaz używania aplikacji na urządzeniach rządowych, ale chce całkowicie uniemożliwić korzystanie z aplikacji na terenie USA. We wtorek komisja spraw zagranicznych Izby Reprezentantów USA ma głosować nad projektem ustawy, która dałaby prezydentowi Joe Bidenowi uprawnienia do zakazania korzystania z Tik Toka na wszystkich urządzeniach w Stanach Zjednoczonych.
PAP / oprac. PR
Pornografia, hazard i TikTok. Jak uzależniają się Polacy? [WIDEO]