Sąd Okręgowy w Białymstoku warunkowo uchylił areszt wobec trzech Czeczenów oskarżonych o wspieranie Państwa Islamskiego. Jeżeli wpłacą kaucję, będą mogli opuścić areszt. Spędzili w nim 2 lata. Czwarty w oskarżonych Czeczenów decyzją sądu wyszedł na wolność już na początku kwietnia. Białostocka prokuratura nie zgadza się z tymi postanowieniami sądu i chce je zaskarżyć.
Dwóch z Czeczenów ma wpłacić po 30 tys. zł poręczenia majątkowego, natomiast trzeci 10 tys. Po spełnieniu tych warunków, co raczej nie powinno dla nich stanowić trudności, trzej Czeczeni wyjdą na wolność. Może to nastąpić już w czwartek.
Wesprzyj nas już teraz!
Oprócz poręczenia majątkowego sąd nałożył na Czeczenów zakaz opuszczania kraju, połączony z zatrzymaniem paszportów oraz dozór policji. To efekt wniosku o uchylenie aresztu, jaki w ostatnich dniach w sądzie złożył obrońca oskarżonych.
Proces 4 Czeczenów trwa. W ostatnim tygodniu kwietnia odbyło się kilka rozpraw, podczas których przesłuchiwano tłumacza nagranych przez ABW rozmów, prowadzonych przez podejrzanych. Główny oskarżony, posługujący się pseudonimem „Halid”, broni się, że nie wspiera finansowo islamistów w Syrii, ale swoich rodaków Czeczenów, którzy walczą o wolną Czeczeńską Republikę Iczkerii.
W środę sąd przerwał rozprawę do końca maja i wyznaczył kolejne terminy rozpraw, także na początek i drugą połowę czerwca. Będzie kontynuował czynności z udziałem tłumacza języka czeczeńskiego. Sąd największe wątpliwości ma właśnie do jakości tłumaczeń nagranych przez ABW 152 rozmów prowadzonych przez oskarżonych w języku czeczeńskim, które są podstawą prokuratorskiego oskarżenia. Dla przykładu tłumaczenia rozmowy wykonane przez dwóch różnych tłumaczy, w treści mocno się od siebie różnią.
Na początku kwietnia Sąd Okręgowy w Białymstoku, przed którym toczy się proces, rozpatrując wnioski obrońców o zwolnienie z aresztu, w trzech przypadkach je oddalił, ale wobec czwartego z cudzoziemców zdecydował o możliwości zamiany aresztu na 10 tys. zł poręczenia majątkowego. Wówczas pierwszy z oskarżonych wyszedł na wolność. Teraz, po kolejnym wniosku obrońcy, areszt opuści następnych trzech mężczyzn.
Czterech Czeczenów, którzy w październiku 2016 roku stanęli przed Sądem Okręgowym w Białymstoku, to obywatele Rosji. Mieszkali oni w Łomży i w Białymstoku. Od ich zatrzymania przez ABW, na początku roku 2015, przebywali w białostockim areszcie.
W akcie oskarżenia podano, iż grupa, której działalnością zajmuje się sąd, była aktywna od maja do października 2014 roku w Białymstoku, Łomży, Warszawie i innych miejscach w Polsce, a również w Turcji. Czeczeni mieli tam rekrutować bojowników na tzw. dżihad, oraz zbierać pieniądze (około 9 tys. euro) i kupować sprzęt paramilitarny, który miał być dostarczany dla bojowników ISIS w Syrii i Iraku.
Adam Białous