Ograniczenia w podświetleniu budynków, zalecenia dla szkół, by np. nie otwierać okien gdy włączone są kaloryfery czy gasić światło w pomieszczeniach, gdy w środku nikogo nie ma – to niektóre metody na oszczędzanie energii w Białymstoku. Miasto rozważa, czy nie wyłączyć co trzeciej latarni.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski informował w ostatnich dniach, że wydatki miasta na energię w 2021 r. wyniosły 16 mln zł; w 2022 r. będzie to 49 mln zł, a prognoza na 2023 r. mówi o ponad 85 mln zł. Magistrat doprecyzował PAP, że to koszty energii na oświetlenie, także w placówkach oświatowych i w miejskich instytucjach.
Truskolaski ocenił, że tak wysokie podwyżki to „niespotykana sytuacja” i już zostały podjęte różne działania, by oszczędzać.
Wesprzyj nas już teraz!
Urząd Miasta Białystok poinformował PAP, że w związku z podwyżkami cen prądu skrócono już wieczorem czas podświetlania obiektów w mieście, całkowicie wyłączono iluminacje trzech budynków przy ul. Kilińskiego: Pałacyku Gościnnego, prokuratury i budynku urzędu marszałkowskiego.
Magistrat przypomniał, że cały czas sukcesywnie wymieniane są żarówki na energooszczędne, wyłączono też fontanny w mieście. Miasto przypomniało także, że były i są realizowane różne inwestycje w odnawialne źródła energii w obiektach i spółkach miejskich, szkołach, domach pomocy społecznej, planowane są także kolejne na budynkach edukacyjnych.
Prezydent Truskolaski mówił w sobotę w Łapach na konferencji, że w związku z ogromnymi podwyżkami cen energii trwa analiza dotycząca tego, czy np. nie dałoby się wyłączyć co trzeciej latarni ulicznej w mieście. – Przymierzamy się do wyłączenia co trzeciej latarni, bo taka jest możliwość. Sprawdzamy to jeszcze pod względem oczywiście bezpieczeństwa, bo nie chcemy, żeby bezpieczeństwo mieszkańców zostało naruszone, ale prawdopodobnie będzie taka konieczność – mówił prezydent. –Myślę, że jeżeli będzie co trzecia wyłączona, raczej nie powinno to wpływać na bezpieczeństwo, ale to jest jeszcze analizowane – zaznaczył.
Prezydent mówił także o zaleceniach dla szkół. –Przedstawiliśmy cały pakiet ponad 30 działań do szkół, które mają być wprowadzone, aby energię oszczędzać, no i to są takie na razie pierwsze kroki, a zobaczymy jakie będą następne, jak życie wymusi – mówił Truskolaski. Wyjaśnił, że chodzi o proste zalecenia, aby np. nie wietrzyć pomieszczeń (otwierając okna) przy włączonych kaloryferach, gaszenie światła po wyjściu z pomieszczenia. Dodał, że ważna jest suma drobnych kroków w oszczędzaniu, które dają „poważną oszczędność” i o takie oszczędzanie chodzi.
Miasto podkreśla, że mogłoby pokryć zapotrzebowanie na prąd wszystkich jednostek miejskich prądem produkowanym ze spalania odpadów w podległym miastu Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych, czyli spalarni w Białymstoku, bo jest tam jedna z pierwszych w kraju instalacji do produkcji energii ze spalania odpadów, ale zgodnie z obowiązującymi przepisami, wyprodukowana tam energia musi być sprzedawana do sieci.(PAP)
Polska przewiduje dostarczanie Niemcom pełnej nadwyżki ropy naftowej