W szwajcarskiej metropolii 16 czerwca odbędzie się szczyt amerykańsko-rosyjski. Informację potwierdziły już zarówno Waszyngton, jak i Moskwa.
Wesprzyj nas już teraz!
„Kreml w komunikacie poinformował, że politycy mają omówić przede wszystkim przyszłość dwustronnych stosunków, walkę z pandemią Covid-19, problemy związane ze strategiczną stabilnością nuklearną oraz konflikty regionalne” – czytamy w serwisie radia RMF.
„Przywódcy omówią pełen zakres palących problemów, dążąc do przywrócenia przewidywalności i stabilności w stosunkach USA-Rosja” – podało biuro prasowe Białego Domu. Spotkanie odbędzie się z inicjatywy Joego Bidena.
Będzie to pierwszy szczyt przywódców obydwu państw od spotkania w Helsinkach przed trzema laty, podczas prezydentury Donalda Trumpa.
– Raczej nie będzie resetu. Naszym zadaniem jest omówienie współpracy tam, gdzie się zgadzamy – a tam, gdzie się nie zgadzamy, przedstawienie naszych stanowisk – powiedział agencji Reuters „wysoki rangą urzędnik Białego Domu pod warunkiem zachowania anonimowości”. – Najlepszą rzeczą, na jaką możemy teraz liczyć, jest status quo i że nasze relacje nie będą się pogarszać – dodał.
Źródło: RMF24.pl
RoM