Stany Zjednoczone i Niemcy chcą zmusić Ukrainę do zawarcia z Rosją porozumienia. Jak podaje dziennik Bild, prezydent USA Joseph Biden rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem; politycy opracowali i zaakceptowali plan, który zmusi Kijów do rozpoczęcia rokowań z Moskwą. Biden i Scholz wyszli z założenia, że Ukraina nie odbije już żadnych znaczących terenów z rąk Rosjan; jako że Kijów polega na wsparciu wojskowym i finansowym głównie tych dwóch państw, czują się one w mocy zakończyć konflikt na Ukrainie.
Linia frontowa od wielu miesięcy niemal w ogóle się nie przesunęła. Odbicie jakichkolwiek szerszych terenów z rąk Rosjan wydaje się nieprawdopodobne, nie mówiąc w ogóle o zajęciu Krymu. „Zełeński powinien sam dojść do przekonania, że tak dalej być nie może. Bez nacisku z zewnątrz. Powinien sam zwrócić się do swojego narodu i wyjaśnić, że trzeba zacząć rokowania” – powiedziała dziennikowi „Bild” osoba z kręgu niemieckiego rządu.
Według „Bilda” jeżeli Biden i Scholz nie zmuszą Zełeńskiego do rozpoczęcia rokowań, w życie wejdzie plan B. Polegałby na zamrożeniu konfliktu bez formalnego porozumienia. „Byłoby to Mińsk, tyle, że bez Mińska” – cytuje „Bild” polityka z rządu RFN.
W oficjalnym komunikacie władze Niemiec zaprzeczyły, jakoby były prowadzone tego rodzaju rozmowy, deklarując, że będą wspierać Ukrainę „tak długo, jak to konieczne”.
Źródła: jungefreiheit.de, PCh24.pl
Pach