„Podczas gdy imperia medialne pozostałych miliarderów są względnie dobrze znane, zakres, w jakim gotówka Gatesa wspiera finansowo współczesny krajobraz medialny, już nie. Po przejrzeniu ponad 30 tysięcy indywidualnych dotacji MintPress może ujawnić, że Fundacja Billa i Melindy Gatesów przeznaczyła dotacje warte ponad 300 milionów dolarów na sfinansowanie przedsięwzięć medialnych” – pisze na portalu Mint Press News Alan Macleod.
Według dziennikarza, z darowizn Fundacji Gatesów skorzystało nie tylko „wiele najważniejszych amerykańskich środków masowego przekazu”, ale także „miriady wpływowych organizacji zagranicznych”. Artykuł podaje wykaz poszczególnych mediów wraz z sumą otrzymanych przez nie pieniędzy i odpowiednimi linkami oraz podziałem na kategorie.
Wśród bezpośrednich beneficjentów Gatesa znalazły się m.in. takie znaczące media jak CNN, NBC, BBC, „The Guardian”, „The Financial Times”, „The Daily Telegraph”, „Le Monde”, „Der Spiegel”, „El País” czy Al-Jazeera. Wśród nich nie zabrakło marek afrykańskich, takich jak np. Nation Media Group z Kenii, Bhekisisa z RPA, Punch z Nigerii czy Sheger FM z Etiopii.
Wesprzyj nas już teraz!
Przykładowo, według portalu, tytuł „The Guardian” (w tym TheGuardian.org) otrzymał łącznie 12 951 391 dolarów, „Der Spiegel” – 5 437 294 dol., „Le Monde” – 5 014 512 dol., CNN – 3,6 miliona, Al-Jazeera – okrągły milion USD. Najmniejsza dotacja była w kwocie 5,3 tysiąca dla KUOW – Puget Sound Public Radio.
Jak podaje Macleod, „pieniądze są generalnie kierowane na sprawy bliskie sercu Gatesów. Na przykład 3,6 mln darowizny dla CNN poszło na „informowanie o równości płci ze szczególnym uwzględnieniem najmniej rozwiniętych krajów, produkcje dziennikarskie na temat codziennych nierówności doświadczanych przez kobiety i dziewczęta na całym świecie”.
W sumie około 63 mln dolarów Fundacja Gatesów przeznaczyła też na organizacje charytatywne powiązane z wielkimi środkami masowego przekazu: BBC Media Action (53 mln dolarów), Staying Alive Foundation związana z MTV (ponad 9 mln) oraz The New York Times Neediest Causes Fund (1 mln). Kolejnymi 38 milionami dolarów Gates obdarował „centra dziennikarstwa śledczego”. Na przykład International Center for Journalists otrzymało 20 436 938 dolarów. Beneficjantami są też stowarzyszenia dziennikarzy, na które przeznaczono łącznie 12 milionów. Education Writers Association dostało 5,9 miliona.
Fundacja sponsoruje szkolenie dziennikarzy na całym świecie. Jak stwierdza Macleod, dzisiaj można szkolić się jednocześnie jako dziennikarz „dzięki darowiźnie Fundacji Gatesów, znaleźć pracę w finansowanym przez Gatesów mediach i należeć do stowarzyszenia prasowego finansowanego przez Gatesów. Dotyczy to w szczególności dziennikarzy pracujących w dziedzinach zdrowia, edukacji i globalnego rozwoju, w których sam Gates jest najbardziej aktywny i gdzie kontrola działań i motywów miliardera jest najbardziej konieczna”.
Dotacje Gatesów idą oprócz tego na różne konkretne kampanie medialne na świecie. „Na przykład od 2014 roku podarowali oni 5,7 mln dolarów Population Foundation w Indiach na stworzenie przedstawień, które promują zdrowie seksualne i reprodukcyjne z zamiarem rozwoju metod planowania rodziny w Azji Południowej”.
Filantrop pisze scenariusze
Całkowita suma wszystkich tych dotacji, które artykuł szczegółowo wylicza według poszczególnych kategorii, wynosi 319,4 mln dolarów. Rzeczywista skala sponsorowania mediów przez Gatesów wydaje się być zdaniem Macleoda dużo większa, gdyż oficjalne dane nie uwzględniają darowizn dla nich udzielanych przez organizacje, które z kolei są finansowane wprost przez Fundację. Oznacza to, że „tysiące darowizn, które mają jakiś element związany z mediami, nie pojawia się na liście”. Tymczasem Gates wpływa nawet na zmianę fabuły popularnych seriali telewizyjnych.
Jak dodaje dziennikarz „także nie uwzględniono darowizn Fundacji Gatesów, których celem jest powstanie artykułów w czasopismach akademickich. Choć artykuły te nie są przeznaczone do masowej konsumpcji, to regularnie tworzą podstawę artykułów w prasie głównego nurtu i kształtują narrację wokół kluczowych zagadnień”. Dla przykładu „prestiżowe czasopismo medyczne The Lancet” otrzymało „co najmniej 13,6 mln dolarów”. „I oczywiście – pisze Macleod – nawet pieniądze dane uniwersytetom na projekty czysto naukowe ostatecznie kończą w czasopismach akademickich i definitywnie spływają do massmediów”.
Macleod wskazuje na konflikt interesów, jaki te dotacje powodują, a zwłaszcza problem z obiektywizmem publikatorów. Jak mogą one bowiem krytycznie pisać o swoim sponsorze? Dla przykładu: „dwóch felietonistów New York Times’a latami pisało entuzjastycznie o Fundacji Gatesów, nie ujawniając, że jednocześnie pracowali dla grupy – Solution Journalism Network – która (…) otrzymała ponad 7 mln dolarów od organizacji charytatywnej miliardera”.
Dziennikarz uważa również, że „prawdziwa krytyka Gatesa i jego sieci jest zaciemniana przez szalone i nieprawdziwe teorie spiskowe o takich rzeczach, jak mikroczipy w szczepionkach, by kontrolować populację”. A z kolei „niedostatek szczegółowej analizy” poczynań Gatesa tworzy takie „dziwaczne podejrzenia”.
Źródło: mintpressnews.com
jjf