Biskup Gdańska powinien upomnieć Donalda Tuska za to, że ten chce zalegalizować w Polsce zabijanie dzieci nienarodzonych; wszystko wskazuje na to, że Tusk realizuje scenariusz gruntownego przekształcania chadecji w kierunku lewicowym. O tym mówili w programie „Ja, Katolik. Extra” Grzegorz Górny i Paweł Lisicki.
Donald Tusk zadeklarował niedawno, że gdy przejmie w Polsce władzę, pozwoli na mordowanie dzieci nienarodzonych do 12. tygodnia ciąży. Deklaracja Tuska jest o tyle szokująca, że podaje się on za polityk chrześcijańskiego i nierzadko nawiązuje do katolickiej tradycji Polski. W tej sytuacji jego słowa powinny spotkać się ze zdecydowaną reakcją.
Jak w programie „Ja, Katolik. Extra” wskazał Krystian Kratiuk, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi przygotowało apel do biskupa Gdańska, by ten upomniał Donalda Tuska za jego publiczne deklaracje wymierzone w świętość życia. O tej sprawie mówili też w programie redaktorzy Grzegorz Górny i Paweł Lisicki.
Wesprzyj nas już teraz!
– Kiedy Donald Tusk zostawał szefem Europejskiej Partii Ludowej, to wówczas znany polityk CDU Manfred Weber powiedział, że przed Tuskiem stoi zadanie wypracowania nowego modelu funkcjonowania chrześcijańskiej demokracji w Europie. Widać, że Tusk taką wizję teraz przedstawia; na tle innych partii chadeckich w Europie nie wydaje się jednak być wyjątkiem – powiedział red. Górny.
Grzegorz Górny przypomniał, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku znaczna część posłów chrześcijańskiej demokracji w Parlamencie Europejskiej podpisała się pod stwierdzeniem, że prawo do aborcji powinno być w Unii Europejskiej gwarantowane.
– Myślę, że Donald Tusk wpisuje się w scenariusz zmiany ideowej europejskiej chadecji. […] Jest to wykorzystywane do walki politycznej z partią rządzącą i do wejścia w sojusz z lewicą albo do odebrania lewicowego elektoratu SLD – ocenił.
APEL DO BISKUPA GDAŃSKA PODPISZESZ TUTAJ
Według Pawła Lisickiego biskup miejsca czy biskupi pomocniczy mają obowiązek zwrócenia Donaldowi Tuskowi uwagi na jego publiczne wypowiedzi. – Brak zdecydowanej reakcji Kościoła jest bardzo niebezpieczny. To oswajanie ludzi z tym, że takie poglądy ma ktoś, kto nazywa siebie chadekiem czy chrześcijańskim politykiem – wskazał.
– W języku debaty publicznej zaciera się rozróżnienie na to, co jest dozwolone i co jest niedozwolone. Później uwiąd sumienia sprawia, że można powiedzieć: skoro chrześcijanie mogą być za aborcją do 12 tygodnia, to właściwie dlaczego do 12? A dlaczego nie do 20? Albo dlaczego nie poprzeć eutanazji? Jeżeli ta tama raz zostanie przerwana, to nie ma to końca. Dlatego jest ważne, żeby ludzie, którzy są w urzędowy sposób upoważnieni do oceny, a są nimi biskupi, żeby taki przypadek natychmiast napiętnowali i wyznaczyli granicę – dodał Paweł Lisicki.
APEL DO BISKUPA GDAŃSKA PODPISZESZ TUTAJ
Źródło: PCh24 TV
Pach