W Święta Bożego Narodzenia biskupi przypominali o wartości życia nienarodzonych dzieci i zachęcali do jego obrony. Odnosili się do sprawy feministki Katarzyny Bratkowskiej oraz ograniczania klauzuli sumienia.
Do słów feministki odniósł się metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Zapewnienia Bratkowskiej, jakoby miała w Wigilię dokonać aborcji określił jako brak szacunku wobec ludzkiego życia. Zdaniem hierarchy feministka „wykorzystując z premedytacją wymowę wigilii Bożego Narodzenia – bawi się, prawdziwą lub fikcyjną zapowiedzią aborcji własnego dziecka”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jak to bywa w zwyczaju feministek, tłumaczy, iż jej zdaniem zarodek to wyłącznie „emocjonalna metafora”, ciąża to duży koszt dla organizmu, proces, który może przekraczać czyjeś możliwości poświęcenia – mówił abp Gądecki. Duchowny przypomniał również, że aborcja jest występkiem poważnym i godnym potępienia.
Abp Gądecki odniósł się także do problemów polskich lekarzy mogą mieć wkrótce problem z odmową wykonania aborcji. Komisja Bioetyki przy PAN zasugerowała bowiem zawężenie możliwości odwołania się lekarzy do klauzuli sumienia, pozwalającej na odmowę zabicia nienarodzonego dziecka, nawet jeśli zezwala na to polskie prawo.
– Każdy lekarz winien mieć prawo do odmówienia wykonania czynu, który jest skierowany przeciwko życiu, a więc aborcji (…) jak i podejmowania aktów skierowanych przeciwko normalnie funkcjonującemu organizmowi człowieka – mówił arcybiskup.
O obronie życia nienarodzonych mówił również abp Józef Michalik, metropolita przemyski i przewodniczący Episkopatu Polski. Wspomniał też o próbach zmiany definicji małżeństwa.
– Dzisiaj żyjemy w czasach, że próbują nam wmówić, że małżeństwo między mężczyzną i kobietą jest przestarzałe, że wierność Bożym przykazaniom, że świętowanie Dnia Pańskiego jest przestarzałe – podkreślał z kolei abp Józef Michalik. Przypomniał, że coraz więcej osób wspiera głos biskupów, którzy bronią życia poczętego.
Hierarcha zwrócił też uwagę na aktywność świeckich. – Świeccy się budzą dzisiaj, hołd im trzeba oddać i nie wolno ich zostawić samym sobie, trzeba im pomagać – apelował metropolita przemyski.
Natomiast biskup elbląski Jan Styrna w liście pasterskim na wczorajsze święto św. Szczepana napisał, że wierzącym potrzeba mocy i odwagi, gdy zagrożone są prawa dzieci poczętych i instytucja małżeństwa, a niektórzy rządzący stają się podobni do króla Heroda.
Źródło: rp.pl
ged