Niemieccy biskupi opowiadają się przeciwko otwarciu małżeństwa dla jednopłciowych związków partnerskich – deklaruje arcybiskup Berlina Heiner Koch, który w niemieckim episkopacie odpowiada za sprawy rodziny.
Arcybiskup Koch udzielił wywiadu „Passeuer Neuen Presse”. Był pytany o sprawę „otwarcia” małżeństwa dla homoseksualistów, co forsuje obecnie lewica kierowana przez kandydata na kanclerza, byłego szefa PE Martina Schulza.
Wesprzyj nas już teraz!
– Niemieccy biskupi opowiadają się przeciwko otwarciu małżeństwa dla jednopłciowych związków partnerskich. Podzielają obiekcje prawne wyrażone w konstytucji, która sprzeciwia się prostemu ustawowemu wprowadzaniu małżeństwa dla wszystkich – zadeklarował berliński hierarcha.
Biskup zaznaczył, że niemiecki episkopat już wielokrotnie tak samo oceniał postulaty wprowadzania „homomalżeństw”. – Inaczej niż małżeństwa, związki partnerskie nie mogą same z siebie przynieść na świat dzieci – wyjaśnił biskup. Koch powoływał się też na odpowiednie passusy z adhortacji apostolskiej Amoris laetitia papieża Franciszka, w której Ojciec Święty występuje przeciwko zrównaniu małżeństwa z jednopłciowymi związkami partnerskimi. Także tu arcybiskup jako argument wymienił kwestię przekazywania życia.
Temat „małżeństw” homoseksualnych od kilku tygodni jest silnie obecny w niemieckiej debacie publicznej. Socjaldemokraci z SPD w ramach toczącej się kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami do Bundestagu zadeklarowali, że ich celem jest wprowadzenie „małżeństwa dla wszystkich”. Partia kierowana przez Martina Schulza chciałaby doprowadzić do takiej zmiany jeszcze przed wyborami, współdziałając z CDU Angeli Merkel. Chadecja jest temu jednak przeważająco przeciwna, zwracając uwagę przede wszystkim na problem adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
Źródło: Kath.net
Pach