Państwo nie może promować ideologii, która niszczy społeczeństwo. Wskazują na to biskupi Kolumbii, ostro sprzeciwiając się próbom wprowadzenia do szkół w całym kraju obowiązkowego nauczania na temat gender.
Przypominają zarazem, że choć Kościół szanuje osoby o odmiennej orientacji seksualnej, to prawa jednostek nie mogą uderzać we wspólnotę, a przede wszystkim pozbawiać ją fundamentalnej komplementarności płci. Podkreślają przy tym, że zamiast promować gender, państwo powinno wspierać tradycyjną rodzinę, będącą fundamentalną komórką społeczeństwa i gwarantem jego przyszłości.
Wesprzyj nas już teraz!
Jest to kolejny apel kolumbijskich biskupów przeciwko tego typu indoktrynacji. Wcześniej przypomnieli już oni, że gwarancją współistnienia społecznego jest poszanowanie każdej osoby ludzkiej niezależnie od rasy, płci, orientacji seksualnej, pochodzenia, wyznawanej religii i głoszonych poglądów politycznych. Wskazali jednocześnie, że budowanie dobra wspólnego nie może uderzać w Konstytucję Kolumbii, która definiuje małżeństwo jako wyłączny związek mężczyzny i kobiety. Ponadto biskupi przypominają, że narzucanie w szkole ideologii gender godzi w autonomię szkolnictwa, wolność sumienia, a także prawo rodziców do decydowania o wychowaniu swoich dzieci.
KAI
luk