4 stycznia 2013

Postawa KRRiT i jej przewodniczącego Jana Dworaka wobec telewizji Trwam i jego aroganckie wypowiedzi skierowane do duchownych i dziennikarzy broniących katolickiego medium wzbudzają coraz większy sprzeciw społeczny. Głos w tej sprawie zabrali pasterze Kościoła.

 

Pod koniec stycznia Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu zabierze głos w sprawie przyznania Telewizji Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Biorąc pod uwagę aktualną sytuację oraz wszystko to, co już przeżyliśmy, wyrażanie jakichkolwiek zastrzeżeń czy nawet gróźb pod adresem tych, którzy niepokoją się o miejsce katolickiej Telewizji Trwam na cyfrowym multipleksie, jest czymś całkowicie nie na miejscu – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” ks. bp Antoni Pacyfik Dydycz, ordynariusz drohiczyński.

 

Słowa biskupów są odpowiedzią na wypowiedź Jana Dworaka bagatelizującą obawy hierarchów związane z procesem przyznawania koncesji na cyfrowym multipleksie. Dworak groził duchownym sądowymi pozwami. Przewodniczący Krajowej Rady beształ m.in. ks. abp. Sławoja Leszka Głódzia za jego prośbę o jednoznaczne sprecyzowanie stanowiska w sprawie Telewizji Trwam i nowo ogłoszonego konkursu na cztery ostatnie miejsca na MUX-1.

 

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji może ubolewać, ale niech wyraża się precyzyjnie –komentuje te słowa metropolita gdański.

 

Głos w sprawie zabrał wczoraj ks. abp Wacław Depo, przewodniczący Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu. – Wolą i pragnieniem społeczeństwa katolickiego, które stanowi większość w naszym kraju, jest to, aby mieć reprezentację na multipleksie przynajmniej jednej stacji katolickiej. I to nie tej, która będzie zabierała głos na temat religioznawstwa, ale stacji reprezentującej Kościół katolicki w Polsce, a taką jest Telewizja Trwam – wskazuje metropolita częstochowski.

 

Nikt dziś nie ma wątpliwości, że Telewizja Trwam to nadawca katolicki, a tu nagle ktoś jakimiś kryteriami nie z tej ziemi chce zamieszać, wprowadzić ludziom zamęt w głowach – podsumowuje ordynariusz drohiczyński.

 

 

Źródło: naszdziennik.pl

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 655 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram