W podwarszawskim Błoniu władze miasta zlikwidowały wystawę „Wybierz życie”, która jest dziełem Fundacji Pro – Prawo do Życia – donosi dzisiejsza „Rzeczpospolita”. Od 2005 roku ekspozycja była prezentowana w ponad 400 miejscach w całym kraju.
W miniony wtorek działacze fundacji ustawili wystawę składającą się z 14 plansz, na których przedstawione są m.in. abortowane dzieci, w podwarszawskim Błoniu wzdłuż ciągu pieszego, który prowadzi z centrum miasta do stacji kolejowej. – Chociaż mieliśmy zgodę na jej ustawienie, stała tylko dwie godziny. W asyście policji zdemontowali ją strażnicy miejscy i zdeponowali w miejskim garażu – opowiada Dawid Wachowiak, organizator ekspozycji.
Wesprzyj nas już teraz!
Odpowiadając na pytanie, dlaczego wystawa została zlikwidowana Zenon Reszka, burmistrz Błonia tłumaczy, że została ustawiona dwa dni przed uzgodnionym terminem. – Oprócz tego mieliśmy telefony od oburzonych mieszkańców, którzy mówili, że taka wystawa nie powinna być prezentowana w przestrzeni publicznej – wyjaśnia. Organizatorzy przyznają, że zmienili termin, ale mieli na to ustną zgodę sekretarza miasta.
Po zdemontowaniu wystawy z ciągu pieszego, została ona ustawiona na terenie parafii Narodzenia Pańskiego – na przykościelnym parkingu. Wczoraj jednak znów straż miejska ją zdemontowała. – Zadzwoniła do nas osoba z rady parafialnej i powiedziała, że ksiądz prosi o demontaż – mówi Marek Książek, zastępca burmistrza Błonia.
Ks. Tadeusz Jaworski, proboszcz parafii przyznaje, że rzeczywiście prosił o zdemontowanie wystawy. Zrobił to po telefonicznej prośbie zbulwersowanej dyrektorki szkoły podstawowej. – Trwa u nas biały tydzień po komunii, która była w niedzielę. Nauczycielka argumentowała, że takich zdjęć nie powinny oglądać dzieci. Zgodziłem się z nią – wyjaśnia, ale jednocześnie deklaruje, że gdy obejrzy wszystkie plansze, podejmie decyzję o dalszych losach ekspozycji.
Komentując całą sytuację Wachowiak mówi: – Wygląda na to, że wszyscy wystraszyli się wystawy. A ona musi budzić emocje, bo tylko pokazując tak drastyczne zdjęcia, jesteśmy w stanie udowodnić ludziom, że aborcja jest złem. Przed tym tematem nie można uciekać.
Działacze Fundacji Pro podkreślają, że mimo przeciwności doprowadzą w Błoniu do wystawienia antyaborcyjnych fotografii.
Źródło: rp.pl
pam