Instytut Sprawiedliwości (IPJ) ujawnił notatkę ujawniającą dane dotyczące przestępczości obcokrajowców w zakładach karnych Francji. Notatkę opublikował dziennik „Le Figaro”. Przeprowadził też rozmowę z dyrektorem IPJ Pierre-Marie Sève, który mówił, że „w więzieniach występuje znaczna nadreprezentacja cudzoziemców, którzy stanowią prawie 1/3 skazanych odbywających wyroki. Tymczasem liczba obcokrajowców mieszkających we Francji to około 7,4 proc. populacji. Dodajmy, że do tej kategorii nie są wliczane np. osoby z podwójnym obywatelstwem, czy urodzone już we Francji w rodzinach migrantów.
Według danych IPJ, 54 proc. zagranicznych pensjonariuszy więzień pochodzi z Afryki i krajów Maghrebu. 33 proc. pochodzi z Europy, głównie Wschodniej. Potwierdza to statystyki, które pochodzą z 2017 r. i mówią, że trzy „przodujące” kraje, z których pochodzi największa liczba więźniów to Algieria, Maroko i Rumunia.
Migranci są „nadreprezentowani” we wszystkich kategoriach przestępców. 31 proc. więźniów siedzi za przestępstwa z użyciem broni, 17 proc. za sprawy związane z zabójstwami, 15 proc. z napaściami i pobiciem. Odsetek ten spada do 14 proc. dla „sprawców przestępstw o charakterze seksualnym”. Brutalne kradzieże to domena przybyszy z kontynentu afrykańskiego.
Notatka IPJ mówi także o związku między imigracją a terroryzmem. W ostatnich latach z 41 osób odpowiedzialnych za te ataki, 26 było narodowości francuskiej. Reszta to obcokrajowcy. Jednak większość „Francuzów” miała podwójne obywatelstwo. Tylko dwóch zamachowców było rodowitymi Francuzami, którzy przeszli na islam. Pozostali pochodzili z rodzin muzułmańskich i stosunkowo niedawnej imigracji z krajów muzułmańskich.
Wesprzyj nas już teraz!
Dyrektor IPJ podał też kilka liczb dotyczących wzrostu liczby tzw. „nieletnich cudzoziemców bez opieki rodzicielskiej”. W 2004 roku takich „małolatów” było we Francji około 2,4 tys. Ich liczba wzrosła do 31 000 w 2019 r. Ci młodzi ludzie pozbawieni opieki, bardzo szybko się degenerują i wchodzą na drogę przestępstwa. Liczba zatrzymanych przez policję nieletnich migrantów wzrosła tylko pomiędzy 2018 a 2019 rokiem o 20 proc.. Prokuratura w Paryżu ujawniła w listopadzie 2020 roku, że 75 proc. stawianych przed sądami dla nieletnich sprawców przestępstw było… imigrantami.
Pierre-Marie Sève przypomniał też wyniki badania przeprowadzonego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych z grudnia 2020 r. Wyszło z niego, że 93 proc. osób zatrzymywanych za kradzieże w transporcie publicznym w regionie paryskim w 2019 r. było cudzoziemcami. „Gdyby nie było imigracji, w metrze niemal nie byłoby kieszonkowców” – mówił Séve.
Dyrektor IPJ wsparł niedawny pomysł zorganizowania w kraju referendum w sprawie imigracji. Według sondażu przeprowadzonego przez CSA dla TV CNews, aż 62 proc. Francuzów opowiada się za takim referendum.
Bogdan Dobosz