12 sierpnia w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, rodzinom żołnierzy podziemia niepodległościowego zostanie wręczonych kilkadziesiąt not identyfikacyjnych. Szczątki ich bliskich odkryto podczas prowadzonych w ostatnich latach przez IPN prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych. Będzie to pierwsza uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Ostatnia odbyła się w czerwcu 2019 roku.
Zaproszenia na uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych zostały już wysłane do rodzin. Udało się nam dowiedzieć, że szczątki części zidentyfikowanych, odkryto na terenie województwa podlaskiego. Obecnie trwają tam prace poszukiwawcze w dwóch miejscach (Las Olmoncki i rejon cmentarza prawosławnego Białystok), gdzie UB masowo grzebała w ukryciu swoje ofiary. Wcześniej pole śmierci odkryto w dawnym ogrodzie więzienia UB w Białymstoku (około 400 szczątek ludzkich – ofiary zbrodni niemieckich i sowieckich).
Obecnie tajne miejsca pochówku ofiar zbrodni komunistycznych i nazistowskich w całej Polsce i zagranicą odnajdują zespoły Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Do tej pory dzięki pracy poszukiwawczej pracowników IPN udało się odnaleźć szczątki m.in. wybitnych dowódców Armii Krajowej, m.in. mjr. Zygmunta Szendzielarza, „Łupaszki”, oraz mjr. Hieronima Dekutowskiego, „Zapory”, a także ostatniego dowódcy Narodowych Sił Zbrojnych ppłk. Stanisława Kasznicy. W Gdańsku odnaleziono szczątki Danuty Siedzikówny, „Inki”, oraz Feliksa Selmanowicza, „Zagończyka”.
Prace poszukiwawcze mogły nabrać tak dużego rozmachu dzięki utworzeniu w roku 2016 nowego pionu IPN – Biuro Poszukiwań i Identyfikacji, którego pomysłodawcą i szefem jest prof. Krzysztof Szwagrzyk. Biura poszukiwań funkcjonują w każdym oddziale IPN, a więc niemal w każdym województwie. Do tego działa specjalna komórka IPN do prowadzenia prac poszukiwawczych za granicą.
Adam Białous