Terroryści związani z Al-Kaidą z Azji Południowej uprowadzili okręt należący do pakistańskiej marynarki wojennej. Zamierzali go wykorzystać do zaatakowania amerykańskich jednostek na Morzu Arabskim.
Rzecznik terrorystów, Osama Mahmoud twierdzi, że grupie bojowników udało się zająć fregatę PNS „Zulfiqar”. Mudżahedinów płynących w kierunku okrętów amerykańskich zatrzymali jednak Pakistańczycy. W wyniku walk, które trwały kilka godzin, wszyscy zamachowcy zginęli.
Wesprzyj nas już teraz!
Przedstawiciele marynarki pakistańskiej odmówili komentarza. Porty pakistańskie położone wzdłuż wybrzeża Morza Arabskiego pełnią ważną rolę strategiczną w zwalczaniu terroryzmu i handlu ludźmi przez Amerykanów oraz pakistańskie służby.
Pakistańczycy coraz bardziej obawiają się o stabilność regionu w sytuacji wycofywania się Amerykanów z Afganistanu. Eksperci wątpią w to, aby pakistańskie służby były w stanie skutecznie zwalczać mudżahedinów, których możliwości operacyjne wyraźnie wzrosły. Ostatni atak pokazuje ogromne możliwości islamskich bojowników zdolnych. Amerykanie obawiają się, czy Pakistańczycy będą w stanie ochronić swoje instalacje jądrowe.
Pakistańscy talibowie ściśle powiązani z Al-Kaidą twierdzą, że atak był możliwy dzięki przekupieniu personelu marynarki wojennej. Nowa organizacja Al-Kaidy na czele z Aymanem al-Zawahiri zapowiedziała 4 września br. utworzenie kalifatu w całej Azji Południowej.
Źródło: newsmax.com, AS.