25 listopada 2025

Bosak: mamy swoje problemy, nie powinniśmy finansować Ukrainy

(Fot. Radio Zet)

Nigdy nie byliśmy zwolennikami tego, żeby Polska finansowała Ukrainę. Uważamy, że mamy wystarczająco wiele problemów budżetowych i finansowych w Polsce i powinniśmy sobie z nimi poradzić. Tworzenie iluzji na poziomie międzynarodowym, że Polska stać na to, żeby finansować inne państwa, które toczą wojnę, jest moim zdaniem zupełnie nieodpowiedzialne – powiedział w radiowej rozmowie lider Konfederacji Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu.

„Czy Polska jest ważnym graczem w sprawach Ukrainy?” – takie pytanie zadał na wstępie Bogdan Rymanowski. Dwie trzecie słuchaczy w trakcie audycji odpowiedziały, że nie. Podobnego zdania był też Krzysztof Bosak. Zauważył, że w kwestiach toczącej się za nasza wschodnią granicą wojny „można zawrzeć różnego rodzaju uzgodnienia bez udziału Polski”. – Z tego zdają sobie sprawy Amerykanie, z tego zdają sobie sprawy Ukraińcy, z tego zdają sobie sprawę Rosjanie, z tego zdają sobie sprawę Niemcy, z tego zdają sobie sprawę Francuzi, Brytyjczycy. Polakom kolejne rządy tego nie powiedziały, tworząc pewien miraż naszego wpływu na bieg spraw – uzasadnił swoją opinię.

Inwestycją w polską pozycję międzynarodową miało być ogromne zaangażowanie finansowe i przekazanie bardzo znacznej części uzbrojenia z polskich zasobów na Ukrainę. Natomiast pozycję międzynarodową nie tworzy się własną ofiarnością. Pozycję międzynarodową tworzy się posiadaniem instrumentów, które są potrzebne innym do realizacji ich celów. My takich instrumentów jako państwo polskie nie wytworzyliśmy – podkreślił.

Wesprzyj nas już teraz!

Kto zatem decyduje o tym, że polskie władze nie są zapraszane do stołu negocjacyjnego?

Amerykanie oczywiście, ale także siły europejskie. Moim zdaniem jeżeli siły europejskie chcą się spotkać z Amerykanami i pominąć Polskę, to mogą taki warunek postawić. Moim zdaniem robiły to. Gdyby postawiły warunek, że chcą rozmawiać razem z przedstawicielami Polski, to tak by było – mówił wicemarszałek Sejmu.

W kwestii rozmów pokojowych, warunków i terminu zakończenia działań wojennych wyraził przekonanie, że istotne jest jakie będą warunki ewentualnego rozejmu czy finalnego porozumienia, a nie to, kiedy ono dokładnie nastąpi.

W tej chwili wszystko zmierza – niestety, muszę to powiedzieć – do coraz dalszego osłabienia pozycji Zachodu. Dlatego, że to państwa zachodnie prześcigają się w tym, żeby prowadzić rozmowy pokojowe, a Putin wcale nie wysyła sygnałów, że tę wojnę chce kończyć. Oczywiście to się może zmienić. Może sytuacja nas w ciągu najbliższych miesięcy pozytywnie zaskoczy. Życzę wszystkim, żeby ta straszna wojna się skończyła na dobrych warunkach gwarantujących Ukrainie niezależność od Rosji. Natomiast w tej chwili to można by powiedzieć, że Putin niestety gra na nosie światowi zachodniemu – ocenił Krzysztof Bosak.

Istotny wątek rozmowy dotyczył niezwykle hojnego wspierania przez Polskę walczącego sąsiada.

My nigdy nie byliśmy zwolennikami tego, żeby Polska finansowała Ukrainę. Uważamy, że mamy wystarczająco wiele problemów budżetowych i finansowych w Polsce i powinniśmy sobie z nimi poradzić. Tworzenie iluzji na poziomie międzynarodowym, że Polska stać na to, żeby finansować inne państwa, które toczą wojnę, jest moim zdaniem zupełnie nieodpowiedzialne – zauważył lider Konfederacji.

Dodał, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski dysponuje budżetem na utrzymywanie polskiej dyplomacji, która jest głęboko niedofinansowana. Wiele placówek konsularnych czy ambasad czeka na remonty generalnej od czasów PRL. Dyplomaci nie mają załatwionych podstawowych spraw bytowych, takich jak ubezpieczenie. Tym właśnie powinien zajmować się szef MSZ zamiast deklarować kolejne dziesiątki milionów dolarów na wspieranie militarne Kijowa.

Sporo „za uszami” ma w tej materii, w opinii Krzysztofa Bosaka, również Prawo i Sprawiedliwość.

Uważam, że PiS oszukał opinię publiczną, zawierając w tajemnicy, kiedy jeszcze rządził, umowy o spłacie odsetek od ukraińskich pożyczek. Polska w tej chwili spłaca 100 milionów zł ponad rocznie odsetek. Jeżeli się komuś pożycza pieniądze, to odsetki płaci pożyczający, to znaczy ten, kto pożycza, a nie ten, kto te pieniądze wystawia. Sikorski powinien rozwiązać, a nie szastać pieniędzmi z budżetu MSZ, tak jakby to była jego prywatna skarbona, z której on wyciąga 100 milionów dolarów i daje na Ukrainę – podkreślił wicemarszałek.

 

Źródło: Radio Zet

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(9)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie