W kończącym się powoli roku w Bośni i Hercegowinie odnotowano aż 34 ataki na świątynie różnych wyznań! Te zatrważające dane opublikowano podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Bośniacką Radę Religijną w Sarajewie.
W ogromnej większości przypadków ucierpiały świątynie tych wyznań, których wyznawcy w danej części Bośni i Hercegowiny stanowią mniejszość religijną czy etniczną. W Federacji Bośni i Hercegowiny ucierpiały świątynie katolickie i cerkwie.
Wesprzyj nas już teraz!
Do dewastacji obiektów sakralnych doszło w 24 miastach kraju. Statystyki rozłożyły się zaskakująco równo – połowa z nich miała miejsce w Federacji Bośni i Hercegowiny, druga połowa w Republice Serbskiej. Łącznie ucierpiało 7 kościołów katolickich i 9 cerkwi.
Bośniackie organa ścigania poinformowały ponadto o motywach tych działań. 71,43 procent aktów to zwykły wandalizm i chęć zniszczenia, 25 proc to rozbój z kradzieżą. Tylko 3,57 proc. przypadków towarzyszą oba wymienione wyżej motywy.
Władze w Sarajewie są zaniepokojone skalą zjawiska. W tym roku dokonano znacznie więcej zniszczeń niż w ubiegłym. Przedstawiciele Rady Religijnej BiH zgodnie uważają, że trzeba zwiększyć środki wpływające na bezpieczeństwo świątyń wszystkich wyznań. Monitoring to dziś w Bośni (może poza samym Sarajewem) zjawisko marginalne. Przedstawiciele Rady uważają ponadto, że sprawców tak drastycznych aktów wandalizmu, jakie obserwujemy w tym roku, powinny spotykać znacznie surowsze kary. Kruchą równowagę etniczno-religijną w Bośni trzeba pielęgnować ze szczególna troską. W roku ubiegłym policja w większości przypadków miała olbrzymie problemy ze schwytaniem sprawców zniszczeń w bośniackich świątyniach.
ChS
Źródło ww.islamnews.ru